XI W 5615/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 2015-11-18
Sygn. akt XI W 5615/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 listopada 2015 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Maciej Kur
Protokolant: Katarzyna Zielińska-Kupczyk
przy udziale oskarżyciela publicznego K. K.
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2015 roku
sprawy
G. S.
syna T. i T.
urodzonego dnia (...) w W.
obwinionego o to, że:
w dniu 2 lipca 2014 r., w siedzibie Straży Miejskiej na ulicy (...)
w W., będąc prezesem zarządu firmy (...) S.A.” - właściciela pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wbrew obowiązkowi, nie wskazał na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył w/w pojazd do kierowania w dniu 15.02.2014 r. o godzinie 06:19 na ul. (...) – most G. w W.
tj. o wykroczenie z art. 96§3 Kodeksu Wykroczeń
I. obwinionego G. S. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu;
II. na podstawie art. 118 § 2 kpw kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.
XI W 5615/15
UZASADNIENIE
G. S. został obwiniony o to, że:
w dniu 02 lipca 2014 r., w siedzibie Straży Miejskiej na ulicy (...)
w W., będąc prezesem zarządu firmy (...) S.A.” – właściciela pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wbrew obowiązkowi, nie wskazał na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył w/w pojazd do kierowania w dniu 15.02.2014 r. o godzinie 06:19 na ul. (...) - most G. w W., tj. za wykroczenie z art. 96§3 Kodeksu Wykroczeń.
Sąd w sprawie ustalił następujący stan faktyczny:
Straż Miejska m. st. W. prowadziła czynności wyjaśniające w związku
z ujawnionym wykroczeniem polegającym na tym, że w dniu 15 lutego 2014 roku o godzinie 06:19 na ul. (...) – most G. w W., kierujący pojazdem marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h. W toku czynności wyjaśniających na podstawie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców ustalono, że właścicielem pojazdu jest (...) S.A. w M.. Do ustalonego właściciela wysłane zostało wezwanie o udzielenie informacji komu powierzono pojazd do kierowania w dniu 15 lutego 2014 roku. Poczta została podjęta. Następnie, w toku czynności wyjaśniających, w bazie KRS ustalono Prezesa Zarządu w/w firmy – G. S.. Pismem datowanym na dzień 14 czerwca 2014 roku wezwano G. S. do wskazania w trybie art. 78 ust. 4 i 5 ustawy dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym, do wskazania osoby, której powierzył pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) do kierowania w dniu 15 lutego 2014 roku o godz. 06:19. Wezwanie to zostało przez obwinionego odebrane osobiście w dniu 25 czerwca 2014 roku. Obwiniony nie ustosunkował się w żaden sposób do wezwania.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: częściowo wyjaśnienia obwinionego (k. 74-75), notatki urzędowe (k. 1-3, k. 19, k. 20), wezwania (k. 4, k. 7-8, k. 10-11), zwrotne potwierdzenia odbioru (k. 5, 9, 12), wydruk KRS (k. 6), dokumentację zdjęciową na CD (k. 61), dokumentacja związana z wyjazdem zagranicznym obwinionego (k. 67-73).
G. S. w chwili zarzucanego mu czynu miał 41 lat.
Jest żonaty. Ma troje dzieci, które pozostają na jego utrzymaniu. Ma średnie wykształcenie. Jest prezes zarządu w (...) S.A. w M.. Osiąga roczny dochód w wysokości kilku milionów złotych. Jest właścicielem kilku domów, działek. (dane osobowo-poznawcze k. 19, k. 24, protokół rozprawy na CD k. 74-75).
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, wyrokiem nakazowym
z dnia 15 lipca 2015 roku (sygn. akt XI W 5615/15) skazał obwinionego za zarzucany mu czyn i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 400 złotych oraz zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 90 złotych (k. 47).
Sprzeciw od tego wyroku w ustawowym terminie złożył G. S. (k. 54).
Obwiniony w postępowaniu sądowym (protokół rozprawy na CD k. 74-75) nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach kwestionował skuteczność wezwania go w trybie art. 78 ust. 4 pord do wskazania, komu powierzył pojazd do kierowania. Twierdził, że nie otrzymał wezwania. Po okazaniu wezwania oraz zpo (k. 10-12), obwiniony nie kwestionował, że podpisał zwrotkę, jednak stwierdził, że nie przeczytał korespondencji. Następnie wyjaśniał, że korespondencja kierowana na adres domowy dostarczana jest do siedziby spółki, w której jest prezesem. Korespondencja zaadresowana na adres prywatny obwinionego dostarczana jest bezpośrednio na jego biurko, natomiast w sytuacji gdy potrzebne jest osobiste potwierdzenie odbioru, to obwiniony schodzi do recepcji i składa podpis na zwrotnym potwierdzeniu odbioru. Obwiniony wyjaśnił, że otrzymuje dużo korespondencji i nie jest w stanie zapoznać się ze wszystkimi kierowanymi do niego listami. Obwiniony wskazał także, że nie prowadzi w spółce ewidencji dotyczącej użytkowania pojazdów firmowych, a osobą odpowiedzialną za flotę samochodową jest dyrektor ds. finansowych i administracyjnych. Flota samochodowa w spółce liczy 6 pojazdów, kilka dodatkowych znajduje się we W., a zatrudnionych w spółce jest około 60 osób. Obwiniony wskazał również, że nie jest właścicielem żadnego pojazdu i sam korzysta z firmowego M. (...). Oprócz niego z tego pojazdu korzysta kilka innych osób. Obwiniony potwierdził, iż można przypisać poszczególny firmowy samochód do określonej osoby, jednakże z pojazdów tych korzysta znacznie więcej osób będących zatrudnionych w spółce. Obwiniony wskazał również, iż nie mógł odmówić wyjaśnień dnia 2 lipca 2014 roku, gdyż w dniach 1-15 lipca 2014 r. przebywał wraz z rodziną na urlopie wypoczynkowym zagranicą.
Sąd zważył co następuje.
Sąd częściowo obdarzył wiarą wyjaśnienia obwinionego (protokół rozprawy na CD k.74-75). Brak było podstaw do ich podważania w zakresie okoliczności związanych z doręczeniem obwinionemu wezwania do wskazania kierującego pojazdem oraz ze sposobu korzystania z przedmiotowego samochodu. W tym zakresie brak było jakichkolwiek dowodów, które mogłyby podważyć jego wyjaśnienia. Stąd brak było podstaw, w szczególności, że wyjaśnienia w tym zakresie były spójne, aby podważać ich wiarygodność. W pozostałym zakresie dotyczącym stanowiska obwinionego odnośnie skuteczności wezwania w trybie art. 78 ust. 4 pord, wyjaśnienia obwinionego nie mogły zostać uwzględnione. Wskazać tutaj należy, że podnoszone stanowisko jakoby nie był on skutecznie wezwany do wskazania komu powierzył pojazd do kierowania, stanowiło jedynie jego linię obrony, które nie mogła zostać zaakceptowana, gdyż obwiniony osobiście podpisał zwrotne potwierdzenie odbioru, więc otrzymał pismo i miał możliwość skutecznego zapoznania się z wezwaniem kierowanym ze Straży Miejskiej, w szczególności, co wynikało z jego wyjaśnień, takie wezwania kierowane do niego nie były częste.
Sąd uznał za wiarygodne dowody w postaci dokumentów: notatek urzędowych (k. 1-3, k. 19, k. 20), wezwań (k. 4, k. 7-8, k. 10-11), zwrotnych potwierdzeń odbioru (k. 5, 9, 12), wydruku KRS (k. 6), dokumentacji zdjęciowej na CD (k. 61), dokumentacji związanej z wyjazdem zagranicznym obwinionego (k. 67-73). W ocenie Sądu brak było podstaw do podważania ich wiarygodności. Strony również nie kwestionowały autentyczności tej dokumentacji i prawdziwości informacji w niej zawartych.
Sąd po dokonaniu analizy materiału dowodowego, uznał że G. S. nie można przypisać winy co do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. W tym miejscu podkreślić należy, że w chwili wykroczenia polegającego na przekroczeniu dozwolonej prędkości, był on prezesem zarządu spółki, będącej właścicielem pojazdu, a wezwanie do niego kierowane, o wskazanie osoby, której powierzył pojazd do kierowania było skuteczne. Obwiniony na własne ryzyko nie zapoznał się z kierowaną do niego korespondencją, której osobisty odbiór pokwitował. Wezwanie należy bowiem uznać za skuteczne w sytuacji, gdy dotrze ono bez żadnych wątpliwości do osoby zobowiązanej, co miało miejsce w niniejszej sprawie. Nadto bez znaczenia było to, że obwiniony nie stawił się w siedzibie Straży Miejskiej, albowiem był w końcowym terminie wypełnienia obowiązku zagranicą. Zobowiązany on został do wskazania komu spółka powierzyła pojazd w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Obwiniony miał wyznaczony czas na wywiązanie się z obowiązku jak również miał kilka możliwości jego wykonania, chociażby poprzez wysłanie pisemnej odpowiedzi na adres Straży Miejskiej. Stąd stawiennictwo w jej siedzibie było jednym ze sposobów zadośćuczynienia żądaniu uprawnionego organu. Obowiązek ten miał natomiast ziścić się w siedzibie Straży Miejskiej, niezależnie od sposobu jego wykonania, stąd obwinionemu zarzucono jego niewykonanie właśnie w siedzibie Straży Miejskiej, gdzie odpowiedź miała dotrzeć, bądź miał się stawić celem wskazania osoby, której powierzono pojazd. Art. 96 § 3 kw stanowi, iż karze grzywny podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Z kolei zgodnie z art. 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, Straż Miejska jest uprawniona do żądania od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Natomiast zgodnie z art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Art. 78 ust. 5 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym wskazuje, że w przypadku gdy właścicielem lub posiadaczem pojazdu jest osoba prawna, do udzielenia informacji, o której mowa w ust. 4, obowiązana jest osoba wyznaczona przez organ uprawniony do reprezentowania tego podmiotu na zewnątrz, a w przypadku niewyznaczenia takiej osoby – osoby wchodzące w skład tego organu zgodnie z żądaniem organu, o którym mowa w ust. 4, oraz sposobem reprezentacji podmiotu. Osoba wezwana do wskazania komu powierzyła pojazd musi mieć jednak przy tym realną możliwość wywiązania się z ciążącego na niej obowiązku. Jednym z aspektów tej możliwości jest zwrócenie się przez uprawniony organ z takim żądaniem w czasie, który daje osobie wezwanej rzeczywistą możliwość wywiązania się z obowiązku. W ocenie Sądu, oczywiście biorąc pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy, może wystąpić taka sytuacja, że osoba wezwana nie będzie ponosiła winy nawet nieumyślnej za niewskazanie komu powierzyła pojazd do kierowania, gdy organ uprawniony wystąpi z żądaniem po upływie zbyt długiego czasu od chwili zaistnienia pierwotnego wykroczenia, które było podstawą wystąpienia z takim wezwaniem. Nie można bowiem żądać po dłuższym czasie, aby osoba wezwana mogła pamiętać lub miała obowiązek pamiętać, kto w tym konkretnym dniu był kierującym pojazdem, którego jest posiadaczem bądź właścicielem. Ewentualność taka może w ocenie Sądu zaistnieć, gdy z samochodu korzysta wiele osób, a nie jedynie sam obwiniony. Mając na względzie zasady doświadczenia życiowego, zakładając, że z pojazdu korzysta więcej niż jedna osoba w sposób niedokumentowany lub niekontrolowany szczegółowo inaczej, realnym terminem, aby przeciętna osoba mogła rzeczywiście wiedzieć bądź ustalić, kto kierował pojazdem, a co za tym idzie, można było przypisać jej winę za niewskazanie osoby, której powierzono pojazd, jest w ocenie Sądu termin około 2 miesięcy od zaistnienia pierwotnego wykroczenia, będącego podstawą wezwania. Po upływie tego terminu, oczywiście w okolicznościach konkretnej sprawy, usprawiedliwionym ze względu na charakterystykę ludzkiej pamięci jest brak możliwości rzeczywistego ustalenia osoby prowadzącej w tym czasie pojazd, w szczególności w sytuacji, gdy zobowiązany do udzielenia odpowiedzi nie miał żadnej świadomości pierwotnego wykroczenia. W takich więc okolicznościach, aby osobie zobowiązanej można było przypisać winę za wykroczenie z art. 96 § 3 kw, powinna być ona wezwana w terminie pozwalającym na realną i praktyczną możliwość wywiązania się z obowiązku wskazania komu powierzyło się pojazd do kierowania. Zdaniem Sądu terminem takim jest termin około 2 miesięcy od daty zdarzenia, w związku z którym wezwano osobę zobowiązaną do wskazania komu powierzyła pojazd.
Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy podnieść należy, iż w sprawie
w zależności od potrzeb z samochodu korzystali pracownicy (...) S.A. M.. Łącznie zatrudnionych jest w firmie około 60 pracowników. Wystąpienie więc do obwinionego z żądaniem wskazania komu powierzył pojazd do kierowania po upływie ponad 4 miesięcy od pierwotnej daty wykroczenia będącego podstawą tego wezwania, spowodowało to, że obwinionemu nie sposób było przypisać winę za zarzucane mu wykroczenie. Okoliczności niniejszej sprawy wskazują bowiem, że nie miał on rzeczywistej możliwości wywiązać się z nałożonego na niego obowiązku. Stąd nie można było pociągać go do odpowiedzialności o charakterze represyjnym, albowiem wykroczeniem jest tylko czyn zawiniony przez sprawcę. Mając to na względzie Sąd uniewinnił obwinionego od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Sąd kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa, bowiem zgodnie z art. 118 § 2 kpw, w razie uniewinnienia obwinionego w sprawie, w której wniosek złożył oskarżyciel publiczny, koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Maciej Kur
Data wytworzenia informacji: