Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XI W 1378/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 2018-03-08

Sygn. akt XI W 1378/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Biliński

Protokolant: Karolina Kowalczyk, Karolina Szczęsna

Przy udziale oskarżyciela publicznego M. K. (1)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 25 lipca 2017 roku, 3 października 2017 roku, 2 lutego 2018 roku, 8 marca 2018 roku w W.

sprawy E. P.

córki P. i B.

urodzonej (...) w W.

obwinionej o to, że:

w dniu 09 października 2016 r. około godz. 18:20 w W. w ruchu lądowym na drodze publicznej w Al. (...) naruszyła zasady określone w art. 22 ust. 1 i 4 Pord, w ten sposób, że kierując samochodem marki T. o nr. rej. (...) nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu samochodem marki B. o nr. rej. (...) jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzała wjechać, w wyniku czego zmusiła kierującego w/w samochodem do hamowania a następnie w celu uniknięcia zderzenia do zjechania do prawej krawędzi jezdni i najechania na krawężnik, powodując uszkodzenie pojazdu, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw w związku z art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 roku, poz. 1137 ze zm.),

I.  obwinioną E. P. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu, stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw skazuje ją, a na podstawie art. 86 § 1 kw, art. 24 § 1 i 3 kw wymierza jej karę grzywny w wysokości 300 (trzysta) złotych;

II.  na podstawie art. 119 § 1 kpw zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt XI W 1378/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 9 października 2016 roku około godz. 18:20 w W. na ulicy (...). J. E. P. kierowała samochodem marki T. nr rej. (...). Jechała środkowym pasem ruchu. W tym samym czasie prawym pasem ruchu oznaczonym jako bus-pas poruszał się pojazd marki B. nr rej. (...), kierowany przez J. C., z którym jechali pasażerowie M. K. (2) i A. L.. Podczas, gdy kierujący samochodem B. poruszał się na wprost, E. P., jadąc środkowym pasem ruchu, celem zjechania w prawo w ul. (...). J. P. (...), rozpoczęła manewr zmiany psa ruchu bez należytego upewnienia się czy nie spowoduje tym manewrem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i bez sygnalizowania tego manewru kierunkowskazem, na pas zajmowany przez pojazd B.. Obwiniona, wjeżdżając na prawy pas ruchu, którym poruszał się pokrzywdzony, nie ustępując mu pierwszeństwa zmusiła kierującego B. do natychmiastowej reakcji poprzez użycie sygnału dźwiękowego. J. C., aby uniknąć zdarzenia z T. zmuszony był hamować i gwałtownie odbić w prawo, przez co zjechał do prawej krawędzi jezdni i najechał na krawężnik. Wtedy E. P. wjechała na pas prawy i stanęła za pojazdem B.. J. C. zatrzymał pojazd, pasażer M. K. (2) wyszedł z samochodu obejrzeć uszkodzenia, po czym powiedział o nich kierowcy. J. C. podszedł do obwinionej, informując, iż wymusiła na nim pierwszeństwo i prosząc aby zjechała za skrzyżowaniem w prawo w Al. (...) (...) w okolice D. (...), celem spisania oświadczenia. Po chwili, kiedy na sygnalizatorze nastąpiła zmiana świateł kierowca B. udał się w ustalone miejsce, stanął z boku, czekając na obwinioną. W tym czasie E. P. zignorowała jego prośbę i odjechała dalej prosto. Widząc to pokrzywdzony wycofał szybko pojazdem i udał się za obwinioną, aby spisać numeru rejestracyjny. J. C. jechał za obwinioną do R. (...). Wtedy zanotował potrzebne dane pojazdu i o godz. 18:33 zadzwonił na numer alarmowy, informując o zajściu i podając nr rejestracyjny pojazdu sprawcy zdarzenia. W rozmowie telefonicznej funkcjonariusz Policji poinformował go, że celem złożenia zawiadomienia powinien się udać do Wydziału Ruchu Drogowego przy ul. (...). J. C. wraz z pasażerami udał się do domu, aby zabrać swój dokument tożsamości, po czym wspólnie udali się na K. i złożyli zeznania. Na miejscu policjanci dokonali oględzin samochodu B. nr rej. (...). Wskutek zdarzenia w pojeździe stwierdzono następujące uszkodzenia: uszkodzona aluminiowa felga koła przedniego prawego, zarysowany i zdarty jej brzeg i jej ubytek; zarysowanie powłoki lakierniczej dolnej części zderzaka przedniego po prawej stronie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionej (k. 52-54, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 97), zeznań świadków: J. C. (k. 3, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 97), M. K. (2) (k. 22v, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 97), A. L. (k. 17, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 97), V. P. (zapis audiowizualny rozprawy z dnia 3 października 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 108), protokołu przyjęcia zawiadomienia o wykroczeniu (k. 1-1v), odręcznego szkicu miejsca zdarzenia (k. 4), protokołu oględzin (k. 5-5v), umowy kupna-sprzedaży (k. 8-8v), notatki urzędowej (k. 10, 11, 12), protokołu oględzin (k. 24-24v), odręcznego szkicu miejsca zdarzenia (k. 30), wydruku biletu internetowego (k. 55), pisma ZDM (k. 100), planu organizacji ruchu (k. 101), pisma KSP (k. 113), pisma KSP (k. 115), płyty CD (k. 116), pisma KSP (k. 141).

Obwiniona tak w toku postępowania wyjaśniającego, jak i przed Sądem nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że przedmiotowego dnia tj. 09.10.2016 r. odwoziła córkę na D. (...). Miała ona pociąg o godzinie 19:20. Śpieszyły się bo już było późno. Na dworzec dotarły na 19:15. Jej córka wysiadła a obwiniona z dworca wyjechała przez ul. (...), skręcając w prawo w Al. (...). I tam ustawiła się na środkowym pasie ruchu, chcąc zaraz zmienić pas na prawy, aby skręcić w Al. (...) (...). W tym celu włączyła kierunkowskaz, upewniła się, że nic nie jedzie i nagle usłyszała klakson. Wówczas obwiniona sądziła, wydawało jej się, że może to do niej ale nie widziała samochodu. Wtedy szybko odstąpiła od wykonywanego manewru. Wróciła na środkowy pas i gdy ponownie upewniła się, że nie ma samochodu na prawym pasie wykonała manewr zmiany pasa i ustawiła się na tym prawym pasie. Gdy się na nim już znajdowała, zauważyła, że pojazd jadący przed nią – B. zatrzymał się. Z tego samochodu wysiadł pasażer, który oglądał auto z prawej strony, po czym kiwnął do kierowy, wtedy kierowca wysiadł i podszedł do obwinionej. Obwiniona otworzyła szybę, ten kierowca powiedział jej, że obwiniona musi spisać oświadczenie, bo wymusiła na nim pierwszeństwo i poprosił, aby pojechała za nim. Wtedy obwiniona stwierdziła, że ich samochody nawet się o siebie nie otarły, nie było żadnego punktu stycznego między samochodami. Na co kierowca B. twierdził nadal, że mimo to obwiniona wymusiła pierwszeństwo. Obwiniona wskazywała, że było ciemno, późna pora, padał deszcz i nie czuła się ona komfortowo w tych okolicznościach, żeby miała jechać gdzieś z obcymi mężczyznami i spisywać oświadczenie. Pomyślała wtedy, że jeżeli były podstawy, aby o coś ją oskarżać można było wezwać na miejsce Policję. Przy czym obwiniona twierdziła, że nie wiedziała, o co chodzi, nie widziała, bowiem aby ten samochód jadący prawy pasem był w jakiejkolwiek kolizji, z nią ani jak się później okazało - z krawężnikiem. Pojazd ten jechał bardzo szybko i tylko obwinionej „mignął” z prawej strony, nawet nie zdążyła go zobaczyć w lusterku, kiedy chciała zmienić pas ale ponieważ zatrąbił, wróciła na swój pas. Następnie sytuacja wyglądała tak, że mężczyźni wsiedli do pojazdu i skręcili w prawo a obwiniona pojechała do domu.

Sąd zważył, co następuje:

Za prawdziwą uznano tę część wyjaśnień obwinionej, z której wynika, że w dniu zdarzenia kierowała ona pojazdem marki T. nr rej. (...) oraz, że poruszała się ul. (...) w kierunku Al. (...) (...). Nadto na wiarę zasługuje, że po zdarzeniu J. C. zatrzymał swój pojazd, wysiadł z niego, rozmawiał z obwinioną i poprosił obwinioną o zjechanie w Al. (...) (...) w okolice D. (...) celem spisania oświadczenia. W tej części, bowiem wyjaśnienia obwinionego są jasne, spójne i logiczne, w pełni korelują z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, i korespondują z zeznaniami świadków: J. C., M. K. (2) i A. L..

W pozostałym zakresie wyjaśnienia obwinionej nie zasługują na obdarzenie wiarą. Przedstawione przez obwinionego okoliczności zdarzenia zdaniem Sądu stanowią przyjętą linią obrony i stoją w sprzeczności z pozostałym uznanym za wiarygodny przez Sąd materiałem dowodowym, w szczególności zeznaniami pokrzywdzonych: J. C., M. K. (2) i A. L.. Linia obrony obwinionej sprowadza się do twierdzenia, że obwiniona zamierzała wykonać manewr zmiany pasa ruchu. W tym celu po upewnieniu się, iż może go wykonać bezpiecznie i po włączeniu kierunkowskazu rozpoczęła zjazd z zajmowanego środkowego pasa na lewy. W tym momencie usłyszała dźwięk klaksonu więc powróciła na swój pas jakim się poruszała. Wtedy z jej prawej strony szybko przejechał pojazd B.. Następnie obwiniona wykonała manewr zmiany pasa ruchu na prawy i zauważyła, że pojazd jadący przed nią się zatrzymał, wysiadł z niego mężczyzna, oglądał samochód, wtedy kierowca pojazdu wysiadł i poprosił ją o spisanie oświadczenia bo wymusiła na nim pierwszeństwo.

Twierdzenia obwinionej, że jej samochód nie miał żadnych uszkodzeń oraz to, że w jej ocenie nie stworzyła on jakiegokolwiek niebezpieczeństwa na drodze, zdaniem Sądu nie wyklucza, że była ona uczestnikiem ruchu, przez której nieostrożne i nierozważne działanie doszło do powstania zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. Sam fakt braku bezpośredniego kontaktu z samochodem B. nie przekreśla obiektywnego, jednoznacznie wynikającego z zebranego materiału dowodowego faktu wymuszenia na nim pierwszeństwa i konieczności podjęcia przez pokrzywdzonego działań obronnych.

Obwiniona w swoich wyjaśnieniach nie kwestionowała tego, iż brała udział w zdarzeniu drogowym z udziałem pojazdu B. nr rej. (...), którym kierował J. C. w określonym miejscu. Niemniej w wątpliwość poddawała godzinę zdarzenia. W jej ocenie nie jest możliwym aby do opisywanej sytuacji miało dojść o godz. 18:20. Tłumaczyła bowiem, że tego dnia odwoziła córkę na D. (...) na pociąg jaki miała ona o godz. 19:20. Na dworcu zaś były one około 19:10-19:15. Wtedy jej córka opuściła samochód a ona kontynuowała jazdę i dopiero w drodze powrotnej do domu doszło do przedmiotowego zdarzenia. Zatem nie jest możliwym, iż było to w czasie na jaki wskazuje zarzut.

Sąd celem weryfikacji tej informacji, mając na uwadze stanowisko obwinionej i zeznania świadka J. C., zwrócił się do Komendy Stołecznej Policji o przekazanie informacji czy nagrane zostało zgłoszenie dokonane w dniu 9.10.2016 r. w godz. 18:00-20:00 na numer alarmowy 997 z numeru telefonu – zgłaszającego J. C.. Do akt sprawy wpłynęła płyta CDR przekazana przez KSP (odtworzona podczas rozprawy dnia 2 lutego 2018 roku), na której zarejestrowano zgłoszenie z dnia 9.10.16 r. z numeru który wskazał pokrzywdzony o godz. 18:33. Nagranie zostało zarejestrowane o 18:33 dnia 19.10.2016 r. Zgłoszenie dotyczyło wymuszenia pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu przez kierującą T. nr rej. (...) – pojazdu należącego do obwinionej. Z uwagi na różnice w dacie zdarzenia a przesłaną informacją, na co zwracał uwagę obrońca obwinionej, Sąd wystąpił o wyjaśnienie tych okoliczności czy w informacji jak na k. 115 wskazana data zgłoszenia 19.10.2016 r. jest prawidłowa, czy też doszło do omyłki, na co wskazuje treść pisma na k. 113. W odpowiedzi na powyższe wpłynęło pismo KSP, z którego wynika, iż prawidłowa data zgłoszenia zawarta jest w piśmie z dnia 12.10.2017 r. tj. 9 października 2016 r., a w piśmie z dnia 20.10.2017 r. nastąpiła omyłka pisarska .

Tym samym Sąd, nie negując tego, iż obwiniona przywiozła córkę na D. (...) nie mógł uwzględnić jej argumentacji, zgodnie z którą do zdarzenia nie mogło dojść o godz. 18:20. W tym zakresie, pełnowartościowy dowód w sprawie stanowi płyta CD (k. 116), przedstawiająca nagranie zgłoszenia dokonanego przez pokrzywdzonego dnia 9 października 2016 roku o godz. 18:33 - a więc tuż po zdarzeniu. Brak jest bowiem jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia aby zostało ono sporządzone nierzetelnie i aby nie przedstawiało faktycznego przebiegu zdarzenia, nie stwierdzono żadnej ingerencji w plik zawarty na płycie, mogącej mieć wpływ na treść zapisu. Nagranie stanowi zapis, tego co zostało zarejestrowane w danym dniu, w określonym czasie.Również strony nie kwestionowały jego autentyczności. Z uwagi na powyższe w/w dowód został uznany w całości za wiarygodny. Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, iż miejsce i godzina zdarzenia określona w zarzucie wniosku o ukaranie jest prawidłowa, i właśnie taki czas stanowił podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd po wnikliwej analizie materiału dowodowego, biorąc pod uwagę stanowiska prezentowane przez obu kierujących w całości obdarzył walorem wiarygodności, jako odpowiadającym rzeczywistemu przebiegowi zdarzenia zeznania świadka J. C.. Z jego relacji wynika, że wyjeżdżał z D. (...) od strony Al. (...) w kierunku Al. (...) (...). Mniej więcej na wysokości przystanku autobusowego znajdującego się przy Al. (...), obwiniona będąc na wysokości zderzaka, przedniej lewej felgi auta świadka, zaczęła wykonywać manewr skrętu w prawo. Kiedy świadek to zobaczył zaczął trąbić, bo nie chciał, aby kierowca uderzył w jego pojazd. Jak zauważył, że pojazd ten niebezpiecznie się zbliża, wtedy odbił w prawo, uderzył w krawężnik, zdarł całą felgę, odbiło pojazd i świadek zdołał go wyprowadzić na prostą i stanąć prosto na prawym pasie. Wtedy zatrzymał się, poprosił kuzyna, aby zobaczył co się stało, czy felga nie została zdarta. Wyszedł zobaczyć, powiedział, że cała felga jest zniszczona, wtedy świadek zaciągnął hamulec ręczny, włączył awaryjne światła. Było czerwone światło, z uwagi na to, że nie było dużo czasu, aby z obwinioną porozmawiać, podszedł szybko do niej powiedział jej aby spisała oświadczenie bo jego auto zostało zniszczone. Po poinformowaniu o tym, wrócił do samochodu, zjechał na D. (...) z Al. (...) (...), czekał na obwinioną, która na chwilę zatrzymała swój pojazd, po czym odjechała.

Sąd uznał zeznania J. C. za w pełni wiarygodne. Świadek jest pokrzywdzonym w sprawie, jednakże fakt ten zdaniem Sądu, nie umniejsza wiarygodności jego zeznań. Jest on osobą obcą dla obwinionego i przebieg zdarzenia opisywał konsekwentnie, składając relację po zdarzeniu policjantom oraz przed Sądem. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności poddających w wątpliwość zeznania J. C.. Przedstawił on tor ruchu pojazdów i sekwencję zdarzenia w sposób jasny, spójny, nadto zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Nadto jego relacja w pełni koresponduje z zeznaniami świadków M. K. (2) i A. L..

Taki sam przebieg zdarzenia wynika z zeznań świadka M. K. (2), które Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Relacja świadka wskazuje, że widział on jak samochód obwinionej zmienia pas ruchu, to było mniej więcej na wysokości ich pojazdu, nie wie czy był włączony kierunkowskaz czy nie, przednie koła ich pojazdu były na tylnym zderzaku samochodu obwinionej. Wtedy była możliwość albo uderzyć w ten samochód albo odbić więc odbili i uderzyli w krawężnik. Świadek poczuł to. Jego kuzyn zatrąbił, to było przed samym zdarzeniem, jak odbili. Po odbiciu przejechali kilka metrów i się zatrzymali, znajdowali się przed tym pojazdem. Wówczas świadek powiedział, że wyjdzie zobaczyć, co się stało i zauważył, że felga jest zdarta i zderzak od spodu przerysowany, o czym powiedział kuzynowi aby ten wyszedł i podszedł do obwinionej. Jak kuzyn wrócił do pojazdu powiedział, że zjadą w Al. (...) (...) i staną przy dworcu celem spisania oświadczenia. Skręcili w Al. (...), obwiniona jechała za nimi, wtedy stanęli na wjeździe, a obwiniona pojechała dalej. Wtedy świadek sam powiedział aby wycofać i za nią jechać. Zobaczyli tylko jaka to marka i nr rej, nie jechali długo. Od zdarzenia do udania się na Policję minęło ok. godziny czasu, świadek był na komisariacie, od razu składali zeznania. Świadek nie słyszał rozmowy kuzyna z obwinioną.

Zdaniem Sądu należy obdarzyć walorem wiarygodności zeznania świadka, który był uczestnikiem zdarzenia i zajmował miejsce pasażera. Świadek zrelacjonował przebieg zdarzenia tak, jak go zapamiętał, w sposób wyczerpujący. W części istotnej dla określenia odpowiedzialności obwinionej zeznania świadka są spójne i logiczne oraz korespondują z pozostałym ujawnionym materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami świadka J. C. oraz A. L.. Sąd nie znalazł jakichkolwiek powodów dla których miałby te zeznania zakwestionować.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. L.. Świadek w sposób subiektywny zrelacjonowała zdarzenie, podając okoliczności, które pamięta. Jego spostrzeżenia są oparte na obserwacji zajścia z wnętrza pojazdu. Świadek wskazywał, że siedząc jako pasażer z tyłu, w pojeździe który jest dość nisko trudno mu było obserwować drogę, świadek nie widział czy obwiniona włączała kierunkowskaz do zmiany pasa ruchu. Zeznania świadka potwierdzają fakt, że usłyszał klakson a pojazd w jakim zajmował miejsce pasażera z tyłu odbił uderzając w krawężnik, co odczuł znajdując się w środku. Świadek widział jak M. K. (2) wysiadł z pojazdu zobaczyć co się stało oraz to, że J. C. udał się porozmawiać z obwinioną. Jego zeznania wskazują na to, że po zdarzeniu, obwiniona miała zjechać w umówione miejsce w okolice Dworca Centralnego ale się tam nie zatrzymała, więc mężczyźni ruszyli za nią i spisali dane pojazdu, po czym zadzwonili na Policję.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka V. P. córki obwinionej, co do tego, iż tego dnia jej mama przywiozła ją na D. (...) na pociąg. Natomiast wskazywanym twierzdeniom, iż około godz. 18:20 świadek i jej matka były jeszcze bądź wychodziły z domu a do przedmiotowego zdarzenia mogło dojść dopiero po godz. 19:15, kiedy obwiniona wysadziła świadka z pojazdu, Sąd nie dał wiary. W oczywisty sposób przeczy temu nagranie zgłoszenia zdarzenia dokonane o godz. 18:33 na płycie CD (k. 116), co do którego ani Sąd ani strony nie miały zastrzeżeń. W ocenie Sądu nie można tego świadka, córki obwinionej, uznać za całkowicie bezstronnego, świadek pozostaje w bliskiej relacji z obwinioną i nie chcąc jej obciążać mogła przedstawić wersję korzystniejszą dla obwinionej. W ocenie Sądu zeznania tego świadka nie wniosły wiele istotnego do sprawy odnośnie przebiegu zdarzenia. Świadek nie brała w nim bezpośrednio udziału a jej wersja wynika głównie z relacji przekazanej jej przez obwinioną.

Sąd uznał za wiarygodne dowody z dokumentów w postaci: protokołu przyjęcia zawiadomienia o wykroczeniu (k. 1-1v), odręcznego szkicu miejsca zdarzenia (k. 4), protokołu oględzin (k. 5-5v), umowy kupna-sprzedaży (k. 8-8v), notatki urzędowej (k. 10, 11, 12), protokołu oględzin (k. 24-24v), odręcznego szkicu miejsca zdarzenia (k. 30), wydruku biletu internetowego (k. 55), sprzeciwu od wyroku nakazowego (k 72-73v), pisma ZDM (k. 100), planu organizacji ruchu (k. 101), pisma KSP (k. 113), pisma KSP (k. 115), płyty CD (k. 116), danych z KRK (k. 140), danych z rejestru wykroczeń (k. 142), pisma KSP (k. 141). Dokumenty te zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby i instytucje. Sąd z urzędu nie dostrzegł powodów, dla których należałoby odmówić im wiarygodności i mocy dowodowej.

Biorąc pod uwagę materiały zgromadzone w niniejszej sprawie, Sąd nie miał wątpliwości, co do zaistnienia zdarzenia, jak również, co do udziału w nim i winy E. P.. Brak jest w niniejszej sprawie dowodów, które mogłyby podważyć wartość dowodową materiałów, na których Sąd oparł swoje ustalenia.

Czyn z art. 86 § 1 kw popełnia ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Karą przewidzianą w treści w/w przepisu za popełnienie tego wykroczenia jest kara grzywny.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Przepis art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym przewiduje, że kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony (ust. 4). Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2009 r., V KK 34/09).

Obwiniona z uwagi na podjęcie manewru zmiany pasa ruchu, powinna na bieżąco upewniać się, czy nie doszło do zmiany sytuacji na drodze i właściwie reagować na powyższe zmiany. Obwiniona miała obowiązek zachowania szczególnej ostrożności oraz ustąpienia pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki B. nr rej. (...). Stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został wywołany działaniami obwinionej, gdyż to ona zmieniła kierunek jazdy swojego samochodu na kolizyjny z kierunkiem poruszania się samochodu marki B. i nie ustąpiła pierwszeństwa temu pojazdowi, jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzała wjechać. Obwiniona zmieniając pas ruchu ze środkowego na prawy, nie upewniła się dostatecznie, że może to zrobić bezpiecznie, nie zakłócając jazdy innym pojazdom, które się na tym pasie znajdowały. W efekcie obwiniona zajechała drogę pokrzywdzonemu J. C., który po to, aby nie doszło do zderzenia obu pojazdów musiał podjąć manewry obronne hamować i odbić gwałtownie w prawo, co skutkowało zjechaniem do krawędzi jezdni i najechanie na krawężnik, co doprowadziło do uszkodzenia pojazdu. E. P. swoim zachowaniem stworzyła sytuację, gdzie kierujący pojazdem B. mógł nie mieć możliwości uniknięcia kolizji. Sąd, miał na uwadze, że nawet jeżeli przyjąć, że pokrzywdzony poruszał się z prędkością większą niż dopuszczalna w tym miejscu-wedle twierdzeń obwinionej, w żaden sposób nie zwalniało to obwinionej z obowiązku należytego obserwowania drogi, zwłaszcza gdy wykonywał manewr zmiany pasa ruchu. Obwiniona nie powinien wykonywać takiego manewru (bez upewnienia się, że nie wymusi pierwszeństwa na innych uczestnikach ruchu). To na obwinionej spoczywał obowiązek zachowania szczególnej ostrożności tj. ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie oraz do ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi marki B. nr rej. (...).

Zdaniem Sądu również chybiona jest argumentacja obwinionej, odnośnie tego, iż pokrzywdzeni poruszali się bus pasem, mimo, iż nie powinni się na nim znajdować oraz błędne jest jej założenie, iż wyjeżdżając z miejsca parkingowego na bus pas, nie będzie na nich innych kierujących. Po pierwsze wskazać należy, iż obowiązek ustąpienia pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu nie jest warunkowany jakimikolwiek okolicznościami (bez względu na to czy manewr jest wykonywany na bus pasie, czy inny uczestnik ruchu może się w tym miejscu znajdować czy nie - w każdych okolicznościach kierujący pojazdem zmieniając pas ruchu ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu). Nie można przyjmować, że jeśli kogoś na bus pasie nie powinno być, to jako uczestnik ruchu można podejmować dowolne manewry. Założenie obwinionej jest tutaj całkowicie nieuzasadnione. Jednocześnie zgodnie z treścią art. 4 Ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący samochodem B. miał prawo zakładać, że działanie kierowcy T. będzie prawidłowe i zgodne z przepisami ruchu drogowego tj. przed podjęciem manewru zmiany pasa ruchu ale również w trakcie jego realizacji zachowa szczególną ostrożność i upewni się o możliwości jego bezpiecznego wykonania i w razie potrzeby spostrzeże inni pojazd i zaniecha jego wykonania w sposób niezgodny z przepisami, tak jak to uczyniła obwiniona. Podkreślenia wymaga, iż zawsze trzeba też mieć na uwadze zasadę ograniczonego zaufania do innych co winno skłonić obwinioną do wszechstronnej obserwacji nie tylko własnego pasa ruchu ale także otoczenia drogi i zachowań innych uczestników, co umożliwiłoby jej skuteczną reakcję obronną. Jednocześnie warto dodać, iż jako osoba posiadająca uprawnienia do kierowania pojazdami powinna bezwzględnie stosować się do elementarnych zasad ruchu drogowego, znać obowiązujące przepisy. Zdaniem Sądu obwiniona powinna tym samym zdawać sobie sprawę, iż wykonując manewr zmiany pasa ruchu to właśnie na niej spoczywał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa a już tym bardziej w sytuacji kiedy poruszała się po drodze na której istniała przecież de facto możliwość dojścia do ruchu kolizyjnego, choćby z autobusem komunikacji miejskiej. Zatem w tych okolicznościach zachowanie należytej ostrożności było tym bardziej uzasadnione. Przy zmianie pasa ruchu obwiniona zobligowana była do obserwacji i dokonania prawidłowej oceny, czy jest w stanie wjechać przed pojazd prowadzony przez J. C..

Należy wskazać, że kierujący pojazdem B. nie wykonywał żadnych manewrów, które wymagałyby zachowywania szczególnej ostrożności lub których wykonanie byłoby uzależnione od akceptacji innych uczestników ruchu i nie miał on także obowiązku ustępowania pierwszeństwa przejazdu, poruszając się cały czas tym samym pasem.

W świetle zgromadzonych w sprawie dowodów Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, iż to obwiniona wykonywała nieprawidłowy zmiany pasa ruchu, nie ustępując pierwszeństwa podczas przejeżdżania przez kierującego samochodem B.. Gdyby obwiniona przestrzegała zasad ruchu drogowego do przedmiotowego zdarzenia by nie doszło. W ocenie Sądu obwiniona nie spostrzegła pojazdu marki B., z którym mogła uniknąć zderzenia jeśli cały czas obserwowałby drogę.

Wymierzając karę obwinionej w wymiarze 300 zł Sąd miał na uwadze względy wymienione w art. 33 § 2 kw, tj. właściwości, warunki osobiste i majątkowe obwinionej, jej stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia. W przekonaniu Sądu orzeczona kara w swojej dolegliwości nie przekracza stopnia winy obwinionej, jest adekwatna do stopnia wymagalności zachowania zgodnego z prawem w odniesieniu do okoliczności tej konkretnej sprawy. Sąd zważył w pierwszej kolejności, że czyn, którego dopuściła się obwiniona jest społecznie szkodliwy, albowiem zostały naruszone zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a skutkiem było powstanie uszkodzeń w pojeździe innego uczestnika ruchu i w konsekwencji powstanie szkody materialnej pojazdu marki B.. Sąd zważył także na potrzebę zdecydowanej reakcji wymiaru sprawiedliwości wobec osób dopuszczających się takiego typu wykroczeń. Doświadczenie życiowe pokazuje, że kierowcy dopuszczają się takich zachowań mało ostrożnie zmieniając pasy ruchu i nie zwracają uwagi czy mogą to uczynić nie zajeżdżając drogi innym uczestnikom ruchu. Zachowanie to zasługuje na potępienie, bowiem jest ono niejednokrotnie przyczyną groźnych w skutkach wypadków drogowych. Wymierzając karę Sąd wziął pod uwagę stopień winy obwinionej jak również cele zapobiegawcze, w tym także wychowawcze jakie kara ma w stosunku do sprawcy osiągnąć. W ocenie Sądu wymierzona kara spowoduje, że obwiniona będzie w przyszłości z większą ostrożnością i rozwagą podejmowała manewry na drodze. Sąd uwzględnił również, iż wykroczenie obwinionej wynikało z rażącej nieuwagi, której każdy kierowca nie tylko powinien, ale i musi unikać. Zdaniem Sądu sytuacja na drodze może w każdej chwili zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego kierowcę, wystarczy spadek formy, chwilowe rozproszenie uwagi, bądź też niezasadna rutyna by doszło do naruszenia zasad ostrożności na drodze i spowodowania zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że orzeczona kara grzywny należycie wyważa okoliczności obciążające i łagodzące oraz będzie stanowiła odpowiednie ostrzeżenie dla obwinionej na przyszłość oraz spowoduje, że obwiniona będzie zwracała większą uwagę na innych uczestników ruchu oraz przepisy ruchu drogowego.

Na podstawie art. 119 § 1 kpw, Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania, których wysokość ustalono na podstawie § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r. Nr 118, poz. 1269) oraz opłatę w wysokości 30 (trzydzieści) złotych, ustaloną na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Michałowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Łukasz Biliński
Data wytworzenia informacji: