VI C 99/24 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 2024-07-30

Sygn. akt VI C 99/24

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 11 lipca 2024 r.

Pozwem z dnia 27 grudnia 2023 r. (data stempla pocztowego – k. 27) powód J. C., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 24.149,70 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 listopada 2023 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z uiszczoną opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 07 listopada 2019 r. zawarł z pozwanym umowę kredytu o nr (...). Całkowita kwota kredytu wynosiła 80.000 zł, natomiast kwota kredytu z uwzględnieniem kredytowanych kosztów wynosiła 85.200 zł. Na dzień zawarcia umowy całkowita kwota do zapłaty wynosiła 113.720,72 zł. Umowa została zawarta na okres 96 miesięcy. Powód podniósł, iż przesłał pozwanemu za pośrednictwem pełnomocnika oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego w trybie art. 45 w związku z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim (dalej u.k.k.) i wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty spornej kwoty. Pismo doręczono 24 października 2023 r., lecz pozostało ono bez odpowiedzi pozwanego. Powód uzasadniał wartość przedmiotu sporu jako sumę zapłaconych przez kredytobiorcę kosztów, w tym: prowizji uiszczonej przez konsumenta wyliczonej proporcjonalnie w stosunku do spłaconego kapitału kredytu określonego na dzień wydania zaświadczenia przez instytucję finansową w wysokości 2.132 zł oraz spłacone odsetki od kredytu w zakresie czasowym wskazanym w załączonym do pozwu zaświadczeniu i w wezwaniu do zapłaty, tj. od dnia zawarcia umowy do 07 września 2023 r. w kwocie 22.017,70 zł. W ocenie powoda w spornej umowie kredytowej doszło do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7, 10, 16 oraz 17 u.k.k., w szczególności poprzez:

a)  błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty w związku z doliczeniem do całkowitego kosztu kredytu odsetek od kwoty niewypłaconej kredytobiorcy, bowiem odsetki umowne pobierać można wyłącznie od kwoty rzeczywiście wypłaconej kredytobiorcy, niedopuszczalne jest przy tym pobieranie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu oraz;

b)  nieokreślenie w umowie kredytu warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, w szczególności zastrzeżenie przez kredytodawcę na swoją rzecz możliwości jednostronnej i niejasnej zmiany oprocentowania, opłat i prowizji;

c)  niewskazanie prawa konsumenta do spłaty kredytu przed terminem oraz informacji o prawie do otrzymania prowizji za spłatę kredytu przed terminem, sposobie jej ustalenia oraz wysokości (pozew – k. 3-7).

Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 15 lutego 2024 r. (data stempla pocztowego – k. 142) wniósł odpowiedź na pozew, w której wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzuty: (i) złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego po upływie rocznego terminu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k, (ii) całkowity brak podstaw do stosowania sankcji kredytu darmowego. Zdaniem pozwanego oświadczenie konsumenta o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego jest bezpodstawne, bowiem strona powodowa nie wykazała, aby kwestionowane postanowienia miały istotny wpływ na ocenę konsumenta co do zaciągniętego zobowiązania. Ponadto pozwany wskazał na brak podstaw do zastosowania wobec niego sankcji kredytu darmowego, bowiem nie zaistniały żadne przesłanki, w tym naruszenia art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim, aby z takim roszczeniem powód mógł wystąpić. Nawet gdyby jednak uznać, że takie uprawnienie po stronie powoda istnieje, to zdaniem pozwanego uległoby ono prekluzji, z uwagi na upływ terminu, o którym mowa w art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim. Zdaniem pozwanego umowa pożyczki zawiera wszystkie istotne postanowienia zgodnie z wymaganiami ustawy o kredycie konsumenckim, została sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały (odpowiedź na pozew – k. 39-58).

Do czasu zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

Dnia 07 listopada 2019 r. J. C. zawarł z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej na kwotę 80.000 zł (§ 1 ust. 1 umowy pożyczki). Z tytułu udzielenia pożyczki bank pobrał prowizję w kwocie 5.200 zł, która była kredytowana przez bank i składała się na całkowity koszt pożyczki oraz wypłaconej kwoty pożyczki (§ 2 ust. 7 umowy). Wypłacona kwota pożyczki wynosiła 85.200 zł i stanowiła sumę wszystkich środków pieniężnych wypłaconych na podstawie umowy, razem z kredytowanymi kosztami pożyczki, to jest prowizją oraz składką za ubezpieczenie (§ 2 ust. 8). Całkowity koszt pożyczki wynosił 33.720,72 zł i stanowił wszystkie koszty, które pożyczkobiorca zobowiązany był ponieść, na które składały się: 1) prowizja; 2) suma wszystkich opłat operacyjnych; 3) odsetki za cały okres obowiązywania umowy, wyliczone według oprocentowania pożyczki właściwego dla pierwszego okresu odsetkowego wskazanego w § 2 ust. 5 (§ 2 ust. 3). Całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę wynosiła zaś 113.720,72 zł (jako suma całkowitego kosztu pożyczki i całkowitej kwoty pożyczki) (§ 2 ust 4). Pożyczka miała być spłacona w 96 miesięcznych ratach, termin spłaty pierwszej raty mijał 16 grudnia 2019 r., a ostatniej – 15 listopada 2027 r. (§ 2 ust. 9, 11 i 14 umowy). Kwota miesięcznej raty wynosiła 1.184 zł, obliczona przy założeniu oprocentowania pożyczki wskazanego w § 2 ust. 5 (§ 2 ust. 10 umowy). Umowa obowiązywać miała od 07 listopada 2019 r. do 15 listopada 2027 r., z zastrzeżeniem, że wpływ do banku wszystkich należności wynikających z umowy stanowić miał skuteczne zwolnienie pożyczkobiorcy z obowiązków i zobowiązań wynikających z umowy (§ 2 ust. 16). Oprocentowanie pożyczki było zmienne i wynosiło w pierwszym okresie odsetkowym 7,49% w stosunku rocznym i stanowiło sumę wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M (lub stopy referencyjnej (...) powiększonej o 0,2 punkty procentowe w przypadku opisanym w ust. 56), obowiązującego w banku w pierwszym okresie odsetkowym oraz stałej marży banku w wysokości 5,78 punktów procentowych, z zastrzeżeniem § 3 ust. 4. Wskaźnik referencyjny WIBOR jest to stopa oprocentowania kredytów w złotych polskich na polskim rynku międzybankowym. Zasady określania i zmiany wskaźnika referencyjnego WIBOR obowiązującego w banku są opisane w § 3 (§ 2 ust. 5). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) wynosiła 9,56%. Do wyliczenia RRSO i całkowitej kwoty do zapłaty przyjęto następujące założenia: 1) oprocentowanie pożyczki wskazane § 2 ust. 5, nie ulega zmianie w całym okresie kredytowania ; 2) umowa będzie obowiązywać przez czas, na który została zawarta, a bank i pożyczkobiorca wypełnią zobowiązania z niej wynikające terminowo; 3) data płatności pierwszej raty przypada miesiąc po wypłacie pożyczki; 4) kwoty wypłacone i spłacane przez strony umowy o pożyczkę nie muszą być równe ani nie muszą być płacone w równych odstępach czasu; 5) datą początkową będzie data pierwszej wypłaty pożyczki; 6) odstępy czasu między datami używanymi w obliczeniach wyrażone będą w latach lub ułamkach roku, przy czym rok liczy 365 dni, a w przypadku lat przestępnych 366 dni, 52 tygodnie lub dwanaście równych miesięcy. Przyjmuje się, że równy miesiąc ma 30,41666 dni. Wynik obliczeń podaje się z dokładnością do co najmniej jednego miejsca po przecinku, przy czym jeżeli cyfra występująca po wybranym przez obliczającego miejscu po przecinku jest mniejsza niż 5, cyfrę tę pomija się, gdy zaś większa albo równa 5, cyfrę poprzedzającą zwiększa się o 1 (§ 2 ust. 6). Maksymalne oprocentowanie kredytu określone przepisami prawa nie mogło być wyższe niż dwukrotność sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych i dwukrotności odsetek ustawowych. W przypadku zmiany oprocentowania pożyczki, będącej wynikiem zmiany przewidzianej prawem wysokości odsetek maksymalnych, bank miał poinformować pożyczkobiorcę o tej zmianie niezwłocznie po jej dokonaniu w sposób określony w § 3 ust. 11 (§ 3 ust. 6). Zmiana wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M (lub stopy referencyjnej NBP powiększonej o 0,2 p.p. w przypadku opisanym w ust. 56) nie stanowiła zmiany warunków umowy. Wpływała jednak na wysokość oprocentowania pożyczki, a tym samym na wysokość miesięcznej raty kapitałowo – odsetkowej pożyczki (§ 3 ust. 7). O zmianie oprocentowania pożyczki z uwagi na zmianę wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M (lub stopy referencyjnej NBP powiększonej o 0,2 p.p. w przypadku opisanym w ust. 56) bank miał zawiadomić pożyczkobiorcę w sposób określony w § 3 ust. 11 (§ 3 ust. 8). Bank miał zawiadomić pożyczkobiorcę także o wysokości oprocentowania pożyczki, wysokości rat w pierwszym okresie odsetkowym oraz w każdym następnym okresie odsetkowym w przypadku zmiany tych wartości. Zawiadomienie miało nastąpić na piśmie lub drogą elektroniczną (§ 3 ust. 11). Z tytułu udzielonej pożyczki bank naliczał odsetki według stopy oprocentowania pożyczki ustalonej zgodnie z § 2 ust. 5 oraz § 3 ust. 4, z uwzględnieniem wysokości odsetek maksymalnych określonych zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, w okresach miesięcznych, liczonych przy założeniu że rok ma 360 dni a miesiąc 30 dni (§ 3 ust 13). Bank mógł naliczać i pobierać od pożyczkobiorcy opłaty i prowizje wskazane w umowie. Wysokość opłat i prowizji określona została w § 6 umowy (§ 3 ust. 15). Z tytułu zaległości w spłacie pożyczki, bankowi należały się do dnia spłaty zadłużenia odsetki umowne za opóźnienie w wysokości równej dwukrotności sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych (dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie). Na dzień zawarcia umowy odsetki za opóźnienie wynosiły 14% rocznie. W przypadku zmiany stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, będącej wynikiem zmiany przewidzianej prawem Bank poinformuje pożyczkobiorcę o tej zmianie niezwłocznie po jej dokonaniu na piśmie lub drogą elektroniczną (§ 3 ust. 18). Pożyczkobiorca miał prawo do wcześniejszej spłaty części lub całości pożyczki. Dokonanie przedterminowej spłaty całości pożyczki nie wymagało kontaktu z bankiem i podpisania aneksu do umowy (§ 3 ust. 24). Skutki dokonania przedterminowej częściowej spłaty określono w § 3 ust. 25. W przypadku wcześniejszej spłaty pożyczki, pożyczkobiorca nie był zobowiązany do zapłaty odsetek od kwoty wcześniej spłaconej za okres pozostały do końca trwania umowy (§ 3 ust. 26). Bank był uprawniony do zmiany opłat wskazanych w § 6 albo wprowadzenia nowych opłat w ciągu 6 miesięcy od wystąpienia którejkolwiek z okoliczności wymienionych w § 3 ust. 41. W § 3 ust. 42 wskazano, że zmiana opłat określonych w § 6 nie może: (1) prowadzić do wzrostu wysokości opłaty o więcej niż 200% w stosunku do dotychczasowej wysokości oraz (2) być dokonywana częściej niż raz na kwartał. Bank był uprawniony do zniesienia lub obniżenia opłat określonych w umowie (§ 3 ust. 44). Stosownie do § 5 ust. 1 w terminie 14 dni od zawarcia umowy pożyczkobiorcy przysługiwało prawo odstąpienia od umowy. W Tabeli opłat i prowizji wskazano, że: (1) prowizja naliczana od całkowitej kwoty pożyczki udostępnionej pożyczkobiorcy wynosi nie więcej niż 20%; (2) opłata za każdą zmianę wysokości, liczby lub terminu spłaty rat pożyczki, wymagana wraz z kolejną zmianą ratą pożyczki wynosi 50 zł; (3) opłata za wystawienie zaświadczeń związanych z rachunkiem pożyczki lub wygaśnięciem umowy pożyczki, kopii dokumentów dotyczących dokonanych transakcji jest równa kwocie 35 zł; (4) opłata operacyjna za obsługę pożyczki, uwzględniona w kwocie miesięcznej raty wynosi nie więcej niż 30 zł (§ 6 umowy). W § 7 umowy pożyczkobiorca złożył oświadczenia, m.in. że został poinformowany i jest świadomy ponoszenie ryzyka związanego z korzystaniem z pożyczki oprocentowanej w oparciu o zmienną stopę procentową. Ponadto oświadczył, że zapoznał się z treścią i warunkami zawartymi w umowie przed zawarciem umowy i są one dla niego zrozumiałe oraz otrzymał następujące określone dokumenty, szczegółowo wymienione w ust. 5 (§ 7 ust. 2 i 5) (dowód: umowa pożyczki gotówkowej – k. 13-16).

J. C. za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika pismem z dnia 19 października 2023 r., wysłanym za pośrednictwem Poczty Polskiej, skierował do Banku (...) S.A. z siedzibą w W. reklamację wraz z oświadczeniem o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego w trybie art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wskazując na naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 i 10 u.k.k. Jednocześnie wezwał kredytodawcę do zapłaty kwoty 24.149,70 zł w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania do zapłaty. Wezwanie zostało odebrane przez adresata w dniu 24 października 2023 r. (dowody: reklamacja z dnia 19.10.2023 r. – k. 20-21; potwierdzenie nadania i doręczenia pisma – k. 22 i 23).

Pożyczkobiorca J. C. na dzień 07 września 2023 r. dokonał spłaty kwoty 34.854,30 zł tytułem kwoty kapitału i kwotę 22.017,70 zł tytułem odsetek (dowód: zaświadczenie – k. 17-18).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych przez strony dokumentów prywatnych, których autentyczność, wiarygodność i moc dowodowa nie były przez strony kwestionowane, a Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

Spór pomiędzy stronami w niniejszej sprawie miał zasadniczo charakter prawny i dotyczył kwestii możliwości zastosowania w sprawie sankcji kredytu darmowego, o którym mowa w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, jak i możliwych naruszeń ze strony pozwanego w związku z zawarciem przez niego z konsumentem umowy pożyczki gotówkowej. Z uwagi na przyjęte rozstrzygnięcie dowody z kalkulacji kredytowych czy własnych obliczeń sporządzonych przez powoda w programie Excel oraz wyliczeń z kalkulatora kredytowego G., mających wykazać dochodzone roszczenie co do zasady i co do wysokości, nie miały znaczenia dla sprawy.

Sąd doszedł do przekonania, że nie zaistniały przesłanki do zawieszenia postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. Wystąpienie przez Sąd do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest bowiem uprawnieniem a niego obowiązkiem Sądu rozstrzygającego sprawę w I instancji, zatem do jego uznania pozostaje to, czy z takim pytaniem do organu sądowego UE się zwróci. W tej sprawie, zdaniem Sądu, była możliwość wydania rozstrzygnięcia, jak i ustosunkowania się argumentów obu stron, bez posiłkowania się orzeczeniem organu unijnego. Dlatego też wniosek też został oddalony.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód dochodził od pozwanego zapłaty kwoty 24.149,70 zł w oparciu o art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 listopada 2023 r. do dnia zapłaty, zarzucając naruszenie przepisów art. 30 ust. 1 pkt 7, 19, 16 i 17 tej ustawy w umowie pożyczki nr (...) zawartej pomiędzy pozwanym a powodem J. C..

Z kolei pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzuty: (i) złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego po upływie rocznego terminu o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k, (ii) całkowitego braku podstaw do zastosowania sankcji kredytu darmowego.

Na wstępie należy stwierdzić, że nie była sporna pomiędzy stronami kwalifikacja umowy pożyczki nr (...) jako konsumenckiej.

Przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Uregulowanie to ma również zastosowanie do umów pożyczki (art. 3 ust. 2 pkt 1 u.k.k.). Skoro zatem powoda łączyła z pozwanym umowa o pożyczkę, a kwota zobowiązania nie przekraczała 255.550 zł, to należało uznać iż miała do niej zastosowanie ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowił art. 45 u.k.k., stosownie do treści którego w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Powyższy przepis należy odczytywać łącznie z art. 405 w związku z art. 410 k.c., albowiem na skutek skorzystania przez konsumenta z sankcji kredytu darmowego odpada podstawa prawna świadczenia, a zatem poniesione przez konsumenta odsetki oraz koszty podlegają zwrotowi jako bezpodstawne wzbogacenie kredytodawcy. Do przesłanek odpowiedzialności z art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c. należy wzbogacenie jednego podmiotu, zubożenie drugiego, związek przyczynowy pomiędzy zubożeniem a wzbogaceniem oraz brak podstawy prawnej wzbogacenia.

Z treści tego przepisu wynika, że sankcja kredytu darmowego stanowi co do zasady narządzie prawne umożliwiające konsumentowi spłatę kredytu bez odsetek i innych kosztów kredytu, które w przypadku, gdy umowa zostałaby skonstruowana poprawnie, byłyby należne kredytodawcy. Zatem celem sankcji kredytu darmowego jest pozbawienie kredytodawcy prawa do pobierania odsetek i innych opłat określonych w umowie z tytułu udzielonego kredytu za naruszenie obowiązków informacyjnych. Ustawa wskazuje wyraźnie, że sankcja kredytu darmowego odnosi się oprócz odsetek jedynie do kosztów należnych kredytodawcy. Opłatami należnymi za udzielony kredyt są koszty wchodzące w skład całkowitego kosztu kredytu. Sankcja ta w daleko idący sposób modyfikuje zatem treść stosunku prawnego łączącego kredytodawcę z konsumentem na niekorzyść tego pierwszego. Co do zasady zatem przepisy sankcjonujące dane postępowanie powinny być możliwie ściśle interpretowane nie pozwalając na pojawienie się obszarów niepewności prawnej. Sankcja kredytu darmowego sprowadza się do pozbawienia kredytodawcy przychodów z tytułu określonego kredytu konsumenckiego, czyli utraty zarobku planowanego w ramach danej transakcji. Jeżeli zastosowano taką sankcję, kredytobiorca pozostaje zobowiązany jedynie – z pewnymi wyjątkami – do zwrotu kredytodawcy kapitału wykorzystanego kredytu. Z powyższego wywodu wynika zatem, że w przypadku kiedy zastosowanie znajdzie sankcja kredytu darmowego, bank w istocie traci wszelki zysk jaki z tej transakcji chciał osiągnąć, bowiem „odzyskuje” od kredytobiorcy jedynie to, co sam mu dał, a zatem kapitał. Dlatego przypadki kiedy taka sankcja miałaby zostać przez Sąd uwzględniona winny być interpretowane bardzo ściśle, z uwagi właśnie na daleko idące konsekwencje wynikające z jej zastosowania.

W niniejszej sprawie nie było sporu pomiędzy stronami, że J. C. łączyła z Bankiem (...) S.A z siedzibą w W. umowa kredytu z 07 listopada 2019 r. W umowie tej przewidziano prowizję w wysokości 5.200 zł, a nadto wyliczono całkowity koszt kredytu na kwotę 33.720,72 zł i całkowitą kwotę do zapłaty w wysokości 113.720,72 zł. Umowa obowiązywała do dnia 15 listopada 2027 roku, tj. do daty spłaty ostatniej raty.

Zgodnie z art. 45 ust. 1 u.k.k., w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Zgodnie natomiast z art. 45 ust. 5 u.k.k., uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy.

Termin ustawowy „wykonanie umowy” w rozumieniu art. 45 ust. 5 u.k.k. nie jest w chwili obecnej interpretowany jednolicie, tak w orzecznictwie sądów powszechnych, jak i w doktrynie. Termin ten nie był dotychczas przedmiotem wykładni Sądu Najwyższego. Zdaniem części orzecznictwa (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 01.07.2019 r., V ACa 188/18; wyrok SO w Kielcach z dnia 14.03.2023 r., II Ca 98/23;) oraz doktryny (m.in. Czech Tomasz, Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. III, komentarz do art. 45, LEX 2023, akapit 68) wykonanie umowy w rozumieniu omawianego przepisu powinno być wykładane jako zrealizowanie wszystkich obowiązków wynikających z umowy przez obydwie jej strony, a zatem również kredytobiorcę. W konsekwencji, termin roczny na zrealizowanie uprawnienia przez konsumenta liczony będzie – wedle zwolenników tej wykładni – od momentu spłacenia przez kredytobiorcę całości kredytu, niezależnie od tego, czy spłata kredytu realizowana jest terminowo. Przeciwny pogląd zakłada, że wykonaniem umowy w rozumieniu art. 45 ust. 5 u.k.k., stanowiącym początek rocznego terminu zawitego na złożenie oświadczenia w przedmiocie skorzystania z sankcji kredytu darmowego, jest wykonanie umowy przez kredytodawcę, tj. wypłata środków kredytobiorcy (por. wyrok SO w Poznaniu z dnia 27.02.2019 r., XII C 1503/18; wyrok SO w Warszawie z dnia 30.05.2023 r., XXVII Ca 309/23; Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz. Red. dr hab. K. O., 2019, wyd. 2/M. G., Legalis 2023, nr boczny 18-21).

Ustawodawca nie wskazał, iż przez wykonanie umowy należy rozumieć wypłatę kwoty kredytu przez kredytodawcę, bądź chwilę zawarcia umowy. Ustawodawca nie zawęził również w aspekcie podmiotowym pojęcia wykonania umowy poprzez połączenie go ze spełnieniem świadczenia przez którąś ze stron. Należy mieć ponadto na uwadze uchylony przepis art. 46 u.k.k., który w ust. 3 posługiwał się terminem „wykonania” umowy. Z zestawienia brzmienia ust. 3 i 1 uchylonego art. 46 u.k.k. wynika, że termin wykonania umowy należy rozumieć jako wypełnienie wszystkich obowiązków przez obie strony umowy. Wobec okoliczności, że spłata kredytu nadal trwa, zawity termin roczny należy uznać jako dochowany w niniejszej sprawie.

Przechodząc do kwestii zarzucanych przez powoda pozwanemu naruszeń obowiązków informacyjnych należy wskazać, że w sprawie brak było podstaw do skorzystania przez kredytobiorcę z omawianego uprawnienia.

Przepis art. 45 ust. 1 u.k.k. został wprowadzony do polskiego porządku prawnego w celu implementacji Dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (dalej także Dyrektywa 2008). Przepisy unijne miały chronić konsumenta i zapewniać z uwzględnieniem m.in. zasady proporcjonalności, pełną realizację praw konsumenta odpowiednio do przewidzianych rozwiązań prawnych, które winny być dostosowane do konkretnego przypadku. Zapisy literalne ustawy o kredycie konsumenckim nie mogą być odczytywane w oderwaniu od jednoznacznych nakazów Dyrektywy 2008, którą u.k.k. miała wdrażać. Porządek prawny w ramach ochrony konsumentów, konkurencji między kredytodawcami, winien być jak najbardziej jednolity, aby ewentualne różnice w porządkach krajowych nie stwarzały konsumentom ograniczeń w korzystaniu np. z kredytów transgranicznych, nie stwarzały przeszkód dla rynku wewnętrznego UE, nie zakłócały konkurencji i dostosowane były do nowych instrumentów kredytowych (tak motywy Dyrektywy 2008 pkt 1 do 5). W sposób szczególny dotyczy to sytuacji, gdzie w zapisach dyrektywy i ustawy implementującej mamy pewne różnice, w szczególności od zmiany ustawy o kredycie konsumenckim m.in. w art. 5 pkt 7, a także pkt 6a – ustawami w kolejności czasowej ustawą z dnia 23 października 2013 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw (art. 82 – zmiana pkt 7) i ustawą z dnia 05 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw (dodany pkt 6a w art. 5). Definicje te są doniosłe na gruncie motywów 9. i 10. Dyrektywy 2008, gdzie zapisano, iż: (9) pełna harmonizacja jest niezbędna do zapewnienia wszystkim konsumentom we Wspólnocie wysokiego i równoważnego poziomu ochrony ich interesów i stworzenia prawdziwego rynku wewnętrznego. Dlatego państwa członkowskie nie powinny mieć możliwości utrzymywania ani wprowadzania przepisów krajowych innych niż ustanowione w niniejszej dyrektywie. Ograniczenia te jednak powinny mieć zastosowanie wyłącznie w zakresie, w jakim przepisy zostały zharmonizowane w niniejszej dyrektywie; (10) definicje zawarte w niniejszej dyrektywie określają zakres harmonizacji. Obowiązki państw członkowskich związane z wprowadzaniem w życie przepisów niniejszej dyrektywy powinny zatem być ograniczone do takiego zakresu, jaki wyznaczają te definicje.

Definicje w dyrektywie znajdują się w art. 3 w punktach od g) do l) i brzmią: g) „całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta” oznacza wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych; uwzględniane są tu także koszty usług dodatkowych związanych z umową o kredyt, w szczególności składki z tytułu ubezpieczenia, jeżeli, dodatkowo, zawarcie umowy dotyczącej usługi jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach; h) „całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta” oznacza sumę całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta; i) „rzeczywista roczna stopa oprocentowania” oznacza całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym, w odpowiednich przypadkach, wraz z kosztami, o których mowa w art. 19 ust. 2; j) „stopa oprocentowania kredytu” oznacza stopę oprocentowania wyrażoną jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane w stosunku rocznym do wypłaconej kwoty kredytu; k) „stała stopa oprocentowania kredytu” oznacza, że kredytodawca i konsument uzgadniają w umowie o kredyt stosowanie jednej stopy oprocentowania kredytu przez cały okres obowiązywania umowy o kredyt lub kilku stóp oprocentowania kredytu w okresach będących częścią okresu obowiązywania umowy, wykorzystując przy tym stałą określoną wartość procentową. Jeżeli umowa o kredyt nie określa wszystkich stóp oprocentowania kredytu, stopa oprocentowania kredytu uznawana jest za stałą jedynie w odniesieniu do tych okresów będących częścią okresu obowiązywania umowy o kredyt, dla których stopy oprocentowania kredytu zostały określone wyłącznie przy wykorzystaniu stałej określonej wartości procentowej uzgodnionej przy zawarciu umowy o kredyt; l) „całkowita kwota kredytu” oznacza maksymalną kwotę lub łączne kwoty udostępnione na podstawie umowy o kredyt”. Tymi definicjami jako kategorycznymi i jednoznacznymi Sąd tutejszy pozostaje związany, w szczególności na gruncie art. 288 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i wobec motywów 9. i 10. Dyrektywy 2008 oraz nakreślonych w niej celów. Dotyczy to także właściwego odczytania aktów wdrażających dyrektywę.

Użyty w art. 45 ust. 1 u.k.k. zwrot „naruszenie” rozumieć należy wyłącznie jako zupełny brak zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego konkretnych informacji lub postanowień wymienionych w ust. 1 lub określenie ich w sposób wadliwy, nieprawidłowy, co będzie się aktualizować w zakresie określenia wysokości poszczególnych elementów (np. wysokości stóp oprocentowania, wysokości odsetek dziennych, całkowitego kosztu kredytu). Wskazuje na to w pierwszej kolejności literalne brzmienie art. 45 ust. 1 u.k.k., który wylicza postanowienia, które umowa powinna określać. Należy zatem wywnioskować, iż jego naruszenie może polegać tylko na sytuacji, gdy w danej umowie nie zamieszczono któregoś z tych postanowień lub postanowienie to zostało błędnie określone. Ideą wprowadzenia w u.k.k. obowiązku informacyjnego skorelowanego z surową sankcją kredytu darmowego, było założenie, by konsument mógł ocenić tak ryzyko związane z danym instrumentem finansowym, jak i ocenić konkurencyjność danego produktu, a zatem by mógł podjąć świadomą decyzję co do dokonania określonej transakcji kredytowej z bankiem.

Zauważyć przy tym należy, iż zgodnie z art. 29 ust. 3 u.k.k., umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Z art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wynika zaś, by naruszenie art. 29 ust. 3 u.k.k. przez kredytodawcę łączyło się z możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego. Oczywiście Sąd miał na uwadze, iż treść stosunku prawnego winna być przez strony ukształtowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Jednak istotne było, czy w przypadku niejasności postanowień umowy czy jej niejednoznaczności możliwe jest zastosowanie sankcji – w tym przewidzianej w art. 45 u.k.k. W piśmiennictwie wskazuje się, iż wyłącznie brak zamieszczenia określonych w konkretnych punktach art. 30 u.k.k. elementów może prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego (K. R. W., O. Ł., Tytuł: Karty płatnicze w Polsce, Opublikowano: (...) 2012, monografia).

W ocenie Sądu zatem sankcja kredytu darmowego nie powstaje, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., tj. inne postanowienie ustawy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje. Katalog przepisów określonych w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji, nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.

W efekcie stwierdzić należy, iż nawet, gdy dane postanowienia umowy wymienione w art. 30 u.k.k. są zredagowane w sposób niejasny i budzący wątpliwości, to nie ma podstaw, aby stosować sankcję z art. 45 ust. 1 u.k.k., chyba że stopień niepewności, czy niejasności wyklucza możliwość uznania, że dane uregulowanie umowne niesie za sobą w ogóle jakąkolwiek informację.

Należy również zauważyć, że zgodnie z art. 23 Dyrektywy 2008/48/WE państwa członkowskie ustanawiają przepisy dotyczące sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z niniejszą dyrektywą i podejmują wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stosowania tych sankcji. Przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Wykładając przepis z art. 45 u.k.k. w świetle zacytowanego art. 23 dyrektywy – nakazującego proporcjonalność sankcji – należy wskazać, że skorzystanie z sankcji kredytu darmowego może być uprawnione jedynie w sytuacji, w której naruszenie któregokolwiek z przepisów wymienionych w art. 45 ust. 1 u.k.k. mogło mieć wpływ na decyzję konsumenta odnośnie zawarcia umowy (por. pkt 73 uzasadnienia wyroku TSUE z dnia 09.11.2016 r., C-42/15: „art. 23 dyrektywy (...) należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może pozbawić konsumenta możliwości dokonania oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania”).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia żadnego z powołanych przez stronę powodową przepisów u.k.k. w stopniu, który uprawniałby konsumenta do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

Zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7, 10, 16 i 17 u.k.k. powód uzasadniał w szczególności poprzez: a) błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty w związku z doliczeniem do całkowitego kosztu kredytu odsetek od kwoty niewypłaconej kredytobiorcy, bowiem odsetki umowne pobierać można wyłącznie od kwoty rzeczywiście wypłaconej kredytobiorcy, niedopuszczalne jest przy tym pobieranie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu oraz b) nieokreślenie w umowie kredytu warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, w szczególności zastrzeżenie przez kredytodawcę na swoją rzecz możliwości jednostronnej i niejasnej zmiany oprocentowania, opłat i prowizji; 3) niewskazanie prawa konsumenta do spłaty kredytu przed terminem oraz informacji o prawie do otrzymania prowizji za spłatę kredytu przed terminem, sposobie jej ustalenia oraz wysokości.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. Przez rzeczywistą roczną stopę oprocentowania należy rozumieć całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 5 pkt. 12 u.k.k.). Całkowitą kwotą do zapłaty przez konsumenta jest suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu (art. 5 pkt. 8 u.k.k.).

W umowie jako RRSO wskazano 9,58%, a całkowitą kwotę do zapłaty 113.720,72 zł (k. 13). Strona powodowa wskazywała na to, że doszło do błędnego określenia wysokości stopy oprocentowania kredytu, albowiem pozwany bezprawnie naliczał odsetki umowne od kwoty kredytowanych kosztów kredytu. Tymczasem aktualnie żaden przepis prawa nie zabrania pobierania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu (por. wyrok SO w Warszawie z dnia 31.03.2023 r., V Ca 3217/22; wyrok SO w Warszawie z dnia 31.07.2023 r., V Ca 2068/23). Z art. 5 pkt 10 u.k.k. również nie wynika zakaz naliczania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. W wyroku TSUE z dnia 21 kwietnia 2016 r., C-377/14, podkreślono natomiast, iż nie można prezentować tej samej kwoty w całkowitych kosztach kredytu, jak i w całkowitej kwocie kredytu. Powyższe stanowisko zostało podzielone również w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 lutego 2017 r., VI ACa 560/16 oraz w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2019 r., I NSK 9/18. W orzecznictwie wskazuje się przy tym, że przez udzieloną kwotę należy rozumieć nie tylko całkowitą kwotę kredytu, ale również kredytowane koszty kredytu (por. wyrok SO w Warszawie z dnia 31.07.2023 r., V Ca 2068/23). Akcentuje się, że przez udzieloną kwotę należy rozumieć nie tylko kwotę wypłaconą „do rąk konsumenta”, ale również wypłaconą na pokrycie zobowiązań konsumenta. Inaczej rzecz ujmując, kwota wypłacona powinna być rozumiana nie tylko jako kwota zwiększająca aktywa konsumenta, ale również jako kwota zmniejszająca jego pasywa. Dodatkowo, w art. 5 pkt 10 u.k.k. posłużono się pojęciem „wypłaconej kwoty”, a nie „całkowitą kwotą kredytu”, co wyklucza możliwość utożsamienia ze sobą tych pojęć. Przepis ten z dniem 17 stycznia 2014 r. uległ zmianie i pojęcie „całkowitej kwoty kredytu” zostało zastąpione pojęciem „kwoty wypłaconej” (zakaz wykładni synonimicznej).

Również powoływanie się na dosłowne brzmienie art. 5 pkt 7 u.k.k. i art. 3 lit. j) Dyrektywy (...)/WE (w tłumaczeniu na język polski) i użyty w nich zwrot „wypłaconej kwoty kredytu” nie stanowi argumentu za tezą, jakoby niezgodne z ustawą było pobieranie odsetek od kredytowanych pozaodsetkowych kosztów kredytu. Przepisy u.k.k. należy interpretować w świetle przepisów Dyrektywy(...)/WE, która przepisami u.k.k. została zaimplementowana do krajowego systemu prawnego. Interpretacja językowa przepisów dyrektywy nie może się z kolei ograniczać do jej brzmienia w tłumaczeniu na jeden z oficjalnych języków Unii Europejskiej, skoro tekst dyrektywy jest tekstem autentycznym w każdym z tych tłumaczeń, a (przynajmniej docelowo) prawo europejskie powinno być w każdym z krajów członkowskich takie samo. Sąd dokonując wykładni językowej Dyrektywy(...)/WE uwzględnił również jej brzmienie w innych językach niż język polski i uznał, że wykładnia skłania się w stronę pojęcia „zaciągnięcia i wykorzystania” kredytu, a niekoniecznie jego wypłaty. W celu osiągnięcia efektu odwrotnego w ocenie Sądu, posłużono by się zwrotem jednoznacznie odwołującym się do rzeczywiście otrzymanej albo rozdysponowanej lub wypłaconej kwoty i byłoby to widoczne w wielu różnych wersjach językowych.

Dla przykładu, w wersji dyrektywy w języku angielskim użyto sformułowania „total amount of credit” – means the ceiling or the total sums made avalaible under a credit agreement”. W wersji zaś niemieckiej „Gesamtkreditbetrag” – die Obergrenze oder die Summe aller Beträge, die aufgrund eines Kreditvertrags zur Verfügung gestellt warden”.

Zatem obecne brzmienie tłumaczenia dyrektywy w ujęciu języka polskiego oraz innych języków, na które dyrektywa została przetłumaczona, wskazuje, iż celem definicji stopy procentowej nie było ograniczenie możliwości naliczania odsetek wyłącznie do całkowitej kwoty kredytu, bez pozaodsetkowych kosztów kredytu, którym w niniejszej sprawie okazała się prowizja.

Dla uzasadnienia powyższego zwraca się również uwagę na treść art. 69 ust. 2 pkt. 5 Prawa bankowego (umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany) i przyjęcia, że na gruncie tej ustawy dopuszczalne jest naliczanie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu (por. postanowienie SN z dnia 15.06.2023 r., I CSK 4175/22). W doktrynie wskazuje się również na aspekt funkcjonalny przyjęcia możliwości pobierania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. Skoro bowiem konsument nie jest w stanie z własnych środków pokryć prowizji i kosztu ubezpieczenia, to kredytowanie tych kosztów, a w konsekwencji naliczanie odsetek również od nich jest zgodne z jego interesem, albowiem w odmiennej sytuacji nie uzyskałby kredytu. Zasadą jest naliczanie odsetek od wymagalnych zobowiązań pieniężnych, a wszelkie w tym zakresie wyjątki powinny być interpretowane ścieśniająco.

W umowie również w jasny sposób wskazano, że bank nalicza odsetki od wypłaconej kwoty pożyczki, którą stosownie do § 3 ust. 1 w związku z § 2 ust. 8 umowy jest sumą wszystkich środków pieniężnych wypłaconych na podstawie umowy, razem z kredytowanymi koszami kredytu, tj. prowizją i składką na ubezpieczenie (w niniejszej sprawie sama prowizja). Należy zatem wskazać, iż odsetki, jako element zarówno całkowitego kosztu kredytu, jak i całkowitej kwoty kredytu, zostały obliczone prawidłowo, gdyż pozwany był uprawniony do naliczania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu. Podkreślenia wymaga, iż pozwany w żadnym fragmencie umowy nie przedstawiał kosztów kredytu jako całkowitej kwoty kredytu (czyli środków przekazanych „do ręki” konsumenta). Całkowita kwota pożyczki została wyrażona w osobnej jednostce i wynosiła 80.000 zł (§ 2 ust. 2 umowy), zestawienie obok siebie dwóch kwot wykluczało możliwość utożsamienia przez konsumenta tych pojęć.

Nadto, w § 2 ust. 6 umowy wskazano, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania na dzień zawarcia umowy wynosi 9,58% i została wyliczona zgodnie z § 2 ust. 6 pkt 1-6 umowy. Skoro jako podstawę oprocentowania wskazano kredyt, który obejmował prowizję, to konsument nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że jako podstawę wyliczenia RRSO przyjęto również odsetki od kredytowanych kosztów kredytu.

W tym kontekście nietrafne jest przywoływanie przez powoda wyroku TSUE z dnia 21 kwietnia 2016 r., C-377/14, albowiem pozwany nie prezentował tej samej kwoty jako elementu całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu. Odsetki od kredytowanych kosztów kredytu nie były bowiem elementem całkowitej kwoty kredytu. W orzecznictwie Prezesa UOKiK jednoznacznie przyjęto, że całkowita kwota kredytu (w rozumieniu art. 5 pkt 7 u.k.k.) nie obejmuje kosztów, które mają być pokryte z kapitału kredytu. Wniosek taki wynika z porównania art. 5 pkt 6 oraz art. 5 pkt 7. Pozwala to na uniknięcie dwukrotnego uwzględniania kosztów w całkowitej kwocie do zapłaty przez konsumenta (decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 10.05.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 21.06.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 09.10.2013 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 30.12.2015 r.; decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 08.08.2016 r.; wyrok (...) z dnia 06.05.2015 r., XVII AmA 5/14, LEX nr (...) wyrok (...) z dnia 03.12.2015 r., XVII AmA 124/14, LEX nr (...); wyrok (...) z dnia 11.12.2015 r., XVII AmA 125/14, LEX nr (...); wyrok (...) z dnia 26.01.2016 r., XVII AmA 165/13, LEX nr (...); wyrok (...) z dnia 20.12.2016 r., XVII AmA 53/16, LEX nr (...)). Do tego poglądu przychylił się także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który orzekł, że: „Artykuł 3 lit. l) i art. 10 ust. 2 dyrektywy (...), a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi” (wyrok TSUE z dnia 21.04.2016 r., C-377/14, R., pkt 91).

Zgodnie z motywem 31. dyrektywy celem obowiązków informacyjnych ma być umożliwienie konsumentom poznanie swoich praw i obowiązków, a informacje te winny być podane w sposób jasny i zwięzły (pkt 90 wyroku TSUE z dnia 09.09.2021 r., C 33-20). Celem ustanowienia obowiązków informacyjnych nie jest więc zastosowanie sankcji kredytu darmowego i wykorzystanie tego środka ochrony przez konsumenta dla uniknięcia konieczności ponoszenia kosztów kredytu. Chodzi o to, aby konsument znał swe prawa oraz obowiązki, a jeśli tych praw i obowiązków nie poznał, aby był chroniony środkiem ochrony w postaci sankcji kredytu darmowego. Jest to zarazem sankcja poważna i w ujęciu praktycznym poważniejsza niż nawet nieważność całej umowy kredytu. Zatem zwrócenie uwagi na to czemu mają służyć obowiązki informacyjne, w tym z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim, jest istotne aby przy stosowaniu sankcji zachować wszystkie cechy opisane motywem 47. i art. 23 Dyrektywy (...), to jest także proporcjonalność, obok skuteczności, czy waloru odstraszającego. W tym miejscu należy przytoczyć motywy 31. i 47. Dyrektywy (...)w brzmieniu: (31) w celu umożliwienia konsumentom poznania swoich praw i obowiązków wynikających z umowy o kredyt powinna ona zawierać wszelkie niezbędne informacje podane w sposób jasny i zwięzły; (47) państwa członkowskie powinny ustanowić przepisy dotyczące sankcji stosowanych w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z niniejszą dyrektywą i zapewnić ich wdrożenie. Wybór sankcji pozostaje w gestii państw członkowskich, lecz przewidziane sankcje powinny być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki powinna zawierać informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie.

Informacje o kredytowaniu kosztów prowizji oraz że od prowizji są naliczane odsetki są zawarte w pierwszych postanowieniach umowy. Nadto, informacje w tym przedmiocie są zawarte w § 2 ust. 5 umowy, gdzie wskazano, że oprocentowanie w stosunku rocznym wynosi 7,49% i jest zmienne. Natomiast w § 2 ust. 8 wskazano, że kwota udzielonego kredytu jest przeznaczona również na zapłatę prowizji, która w domyśle niezwłocznie „wraca” na rachunek banku. W § 2 ust. 7 umowy wskazano, że prowizja w wysokości 5.200 zł jest kredytowana przez bank i wchodzi w skład wypłaconej kwoty pożyczki oraz całkowitego kosztu pożyczki. W § 3 ust. 1 wskazano, że bank nalicza odsetki od wypłaconej kwoty pożyczki. Pożyczkobiorca miał zatem wiedzę, że od prowizji będą naliczane odsetki. Z treści przywołanego przepisu, którego naruszenie podnosi powód, wynika obowiązek kredytodawcy poinformowania kredytobiorcy o wszystkich kosztach, które ten będzie musiał ponieść w związku z zawieraną umową pożyczki. Nie wynika stąd natomiast obowiązek informowania o wszelkich regulacjach ustawowych, w tym o art. 49 i 45 u.k.k. Gdyby na kredytodawcy spoczywał taki obowiązek informacyjny, to wówczas znalazłoby to bezpośrednie odniesienie w tym przepisie, jak w przypadku art. 30 ust. 1 pkt 8 u.k.k., w którym zawarto obowiązek poinformowania o prawie, o którym mowa w art. 37 ust. 1 i wyraźnie ten przepis wskazano.

Z kolei zasady zmiany opłat wskazane w umowie określone w § 3 ust. 41 umowy należ ocenić jako precyzyjne, pozbawione cech dowolności i arbitralności ze strony banku. Ponadto przepis art. 30 ust. 1 pkt 10 dotyczy zmiany wysokości kosztów, które wynikają z inicjatywy/działalności kredytodawcy, nie dotyczą zaś sytuacji przedterminowej płaty kredytu następującej na skutek działania kredytobiorcy. Uregulowania dotyczące tej ostatniej sytuacji zostały zresztą zawarte w § 3 ust. 24 i 25 umowy.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt. 16 u.k.k. umowa kredytu powinna zawierać prawo konsumenta do spłaty kredytu przed terminem oraz procedurę spłaty kredytu przed terminem.

W § 3 ust. 24 umowy wskazano, że pożyczkobiorca ma prawo do wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu, a dokonanie przedterminowej całości nie wymaga kontaktu z bankiem i podpisania aneksu do umowy. W umowie nie wprowadzono żadnych ograniczeń w zakresie wcześniejszej spłaty pożyczki. Jest to uprawnienie przysługujące pożyczkobiorcy na każdym etapie wykonania umowy pożyczki i może on ją spłacić wcześniej w całości bądź w części. Stosownie do § 3 ust. 26 umowy w przypadku wcześniejszej spłaty pożyczki, pożyczkobiorca nie jest zobowiązany do zapłaty odsetek od kwoty wcześniej spłaconej i za okres pozostały do końca trwania umowy.

Powyższe stanowi wypełnienie dyspozycji ustawowej wyrażonej w art. 52 u.k.k. Żaden przepis prawa nie wskazuje w jaki sposób ma dojść do rozliczenia z konsumentem. W doktrynie wskazuje się, iż brak jest jakichkolwiek przeszkód dla dokonania potrącenia wzajemnych wierzytelności (por. teza 12 w komentarzu art. 52: Kredyt Konsumencki, komentarz, wyd. III red. Tomasz Czech, opublikowano: WKP 2023).

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt. 17 u.k.k. umowa powinna zawierać informację o prawie kredytobiorcy do otrzymania prowizji za spłatę kredytu przed terminem i o sposobie jej ustalania, o ile takie prawo zastrzeżono w umowie.

Zdaniem powoda pojęciem „procedury spłaty kredytu” należy również objąć informację o prawie do otrzymania prowizji za spłatę kredytu przed terminem, która została pobrana przed przedterminową spłatą kredytu. Przez procedurę spłaty kredytu należy jednak rozumieć zespół czynności, które powinien podjąć konsument przed umownym terminem spłaty ostatniej raty kredytu, aby doprowadzić do wygaśnięcia stosunku prawnego na skutek jego spłaty. Procedura spłaty kredytu nie obejmuje swoim zakresem znaczeniowym wzajemnych rozliczeń stron na skutek zakończenia umowy. Konieczność ujęcia w art. 30 ust. 1 pkt. 16 u.k.k. umownego określenia procedury przedterminowej spłaty kredytu staje się oczywista, gdy uwzględni się, że ustawodawca nie określił szczegółowych zasadach przedterminowej spłaty kredytu, a jedynie wskazał na takie uprawnienie konsumenta (art. 48 ust. 1 u.k.k.). W konsekwencji, aby zapewnić konsumentowi efektywne prawo do skorzystania z przedterminowej spłaty kredytu, koniecznym stało się zobowiązanie kredytodawcy do opisania procedury spłaty kredytu, chociażby w zakresie sposobu zapłaty oraz zasad zaliczania wpłat, które mogą różnić się pomiędzy poszczególnymi kredytodawcami. Jasnym staje się z tej perspektywy brak konieczności opisania zasad zwrotu pozaodsetkowych kosztów kredytu, skoro obowiązek i wysokość ich zwrotu wprost wynika z treści ustawy i nie wymaga doprecyzowania umownego. Powyższe znajduje również potwierdzenie w art. 5 ust. 1 lit. p Dyrektywy (...)/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady (...)/EWG, gdzie również mowa o prawie do przedterminowej spłaty oraz procedurze przedterminowej spłaty. Konieczność precyzyjnego opisania rozliczeń między stronami odnosi się natomiast do rekompensaty przysługującej kredytodawcy za udzielenie kredytu, która musi zawierać jasne, zrozumiałe dla konsumenta kryteria, umożliwiające określenie wysokości rekompensaty (por. wyrok TSUE z dnia 09.09.2021 r., C-33/20). Powyższe znajduje również potwierdzenie w załączniku II do dyrektywy (standardowy europejski arkusz informacyjny dotyczący kredytu konsumenckiego), gdzie w „innych ważnych aspektach prawnych” jest informacja o obowiązku pouczenia o przedterminowej spłacie („ma pani/pan prawo do spłaty kredytu przed terminem – w całości lub w części i w dowolnym momencie”), a konieczność dokonania szczegółowych obliczeń dotyczy rekompensaty kredytodawcy („ustalenie rekompensaty (metoda kalkulacyjna) zgodnie z przepisami wykonawczymi do art. 16 ust. 2 dyrektywy (...)/WE”).

Podsumowując – wskazywane przez powoda naruszenia obowiązków informacyjnych nie znajdują podstawy w ustawie i obiektywnej interpretacji jej przepisów, a wyłącznie w narracji powoda, ukierunkowanej na znalezienie podstaw do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

W konsekwencji należało uznać, iż nie zaktualizowała się żadna z podstaw uzasadniających przyjęcie wystąpienia naruszenia art. 30 u.k.k., co uzasadniało oddalenie powództwa w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód przegrał spór w całości, w związku z czym to na nim spoczywa obowiązek pokrycia całości kosztów procesu, w tym kosztów procesu poniesionych przez pozwanego w łącznej kwocie 3.617 zł, na którą składały się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2023 r. poz. 1964 tekst jedn. ze zm.).

O odsetkach od zasądzonych kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

30.07.2024 r.

Sędzia Monika Kubiak

ZARZĄDZENIE

(...)

30.07.2024 r.

Sędzia Monika Kubiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elwira Dobrzyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
Data wytworzenia informacji: