Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 409/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 2014-12-11

Sygn. akt II K 409/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Marta Szymborska

Protokolant: Anna Domalewska, apl. adw. Małgorzata Moniuszko

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście w W.: Tomasza Mioduszewskiego, Krzysztofa Czerwińskiego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 05 listopada 2013 roku, 10 stycznia 2014 roku, 12 marca 2014 roku, 05 maja 2014 roku, 20 maja 2014 roku, 15 lipca 2014 roku, 13 października 2014 roku i 05 grudnia 2014 roku w W.

sprawy K. Z. (1)

syna S. i E. z domu M.

urodzonego (...) w W.

oskarżonego o to, że:

w okresie od 28 lutego 2012 roku do 8 lipca 2012 roku w W. przy Al. (...) uporczywie nękał byłą żonę M. Z. poprzez wielokrotne nachodzenie w miejscu zamieszkania, dobijanie się do drzwi, załatwianie potrzeb fizjologicznych oraz dzwonienie domofonem o różnych porach dnia i nocy, co wzbudziło u pokrzywdzonej uzasadnione poczucie zagrożenia

to jest o czyn z art. 190a § 1 kk

orzeka

I.  oskarżonego K. Z. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, to jest występku z art. 190a § 1 kk i za to na postawie art. 190a § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres 3 (trzech) lat próby;

III.  na podstawie art. 73 § 1 kk oddanie oskarżonego pod dozór kuratora sądowego w okresie próby;

IV.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 kk zobowiązuje oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;

V.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, zaś wydatkami obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 409/13

UZASADNIENIE

W okresie od dnia wydania wyroku przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie, od dnia 28 lutego 2012 roku do dnia 08 lipca 2012 roku K. Z. (1) mieszkał u swojej matki – E. L. (1). W tym czasie przychodził do mieszkania byłej żony – M. Z.. Szczególne nasilenie miało miejsce w dniach 21 maja 2012 roku, 24 maja 2012 roku i 26 maja 2012 roku. Pretekstem do przychodzenia była chęć spotkania się z córką. Przychodził on o różnych porach dnia i nocy. Dzwonił domofonem do mieszkania byłej żony, a gdy ta odbierała słuchawkę, to wyzywał ją. Zdarzało się, iż K. Z. (1) udało się wejść na klatkę schodową. Wtedy to K. Z. (1) dzwonił, dobijał się, pukał do drzwi mieszkania byłej żony, krzyczał, awanturował się. K. Z. (1) kładł się pod drzwiami mieszkania, zasypiał tam. Ponadto, K. Z. (1) załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej. K. Z. (1) wystawał również pod oknami mieszkania M. Z.. Zachowaniem tym uniemożliwiał wychodzenie swojej córki z mieszkania. M. Z. nie wpuszczała K. Z. (1) do mieszkania, odmawiała mu kontaktu, także z córką, ponieważ zawsze znajdował się pod silnym wpływem alkoholu. Córka M. Z. nie chciała znać ojca, ani się z nim widzieć. M. Z. czuła się zagrożona zachowaniem K. Z. (1). W związku z zachowaniem K. Z. (1), były podejmowane interwencje Policji i Straży Miejskiej, a K. Z. (1) był przewożony do Izby Wytrzeźwień. K. Z. (1) nie zachowywał się agresywnie.

Dowód:

- wyjaśnienia K. Z. k. 46, ujawnione na k. 120, k. 120-121

- zeznania M. S. (poprzednio Z.) k. 7v, 25v, ujawnione na k. 123, k. 121-124

- zeznania M. S. k. 135-136

- zeznania G. W. k. 137

- zeznania E. L. k. 167-168

- zeznania M. R. k. 169

- zeznania A. W. k. 219-220

- zeznania M. B. k. 226v

- zeznania I. C. k. 227

- zeznania P. K. k. 227

- zeznania K. J. k. 250

- zeznania M. B. k. 250-251

- zeznania W. K. k. 251

- zeznania T. M. k. 256

- zeznania P. S. k. 271-272

- zeznania M. M. k. 273-275

- notatniki służbowe k. 154-160, 190-198, 199-209, ujawnione na k. 275

- protokół doprowadzenia k. 188-189, ujawnione na k. 275

W związku z tym, dnia 29 maja 2012 roku M. Z. złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Dowód:

- pisemne zawiadomienie k. 1-2, ujawnione na k. 275

W toku niniejszego postępowania, K. Z. (1) był badany sądowo – psychiatrycznie.

Dowód:

- opinia sądowo – psychiatryczna k. 60-62, ujawniona na k. 275

K. Z. (1) był wcześniej karany sądownie.

Dowód:

- karta karna k. 42, 112-113, 242-243, ujawnione na k. 275

- odpis wyroku k. 3, ujawniony na k. 275

K. Z. (1), składając wyjaśnienia nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W toku postępowania przygotowawczego oskarżony wyjaśnił, iż jego jedynym powodem przychodzenia do byłej żony, to chęć spotkania się z córką, na co żona mu nie pozwalała. W tym fragmencie Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne. Były one spójne z zeznaniami E. L. (1), co do motywacji przychodzenia do pokrzywdzonej, choć okoliczności te nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia. Fakt, iż oskarżony przychodził do pokrzywdzonej potwierdzili dodatkowo M. S. (3), P. S. (2), A. W. (2), M. S. (4)i M. R. (2). Ponadto, oskarżony opisał zachowanie swej byłej żony i jej konkubenta, a w tej części Sąd uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego. Były one sprzeczne z zeznaniami M. S. (3)oraz z zeznaniami M. M. (3). Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego zaprzeczył, aby dobijał się domofonem, zaś na rozprawie podał, iż dzwonił domofonem. W tym zakresie, Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego złożonym w toku postępowania przygotowawczego, uznając za wiarygodną wersję przedstawioną na rozprawie. Wersji z postępowania przygotowawczego przeczyły wiarygodne, albowiem spójne ze sobą zeznania M. S. (3)i P. S. (2), które potwierdzały okoliczność, iż oskarżony dzwonił domofonem do mieszkania pokrzywdzonej. Okoliczności tej nie wykluczyła również E. L. (1). K. Z. (1)twierdził, iż do mieszkania byłej żony przychodził o różnych porach dnia, także wieczorami, a nawet dwa razy dziennie. W tej części Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, gdyż korespondowały one z zeznaniami M. S. (3), P. S. (2)i M. M. (3). K. Z. (1)podał w swych wyjaśnieniach, że dzwonił do byłej żony jedynie, aby umówić się na spotkanie z córką. Fakt, iż oskarżony wydzwaniał do pokrzywdzonej potwierdziła ona sama w swych zeznaniach, jak też potwierdził to P. S. (2), a także E. L. (1), dlatego też w tej części Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego. Sąd zwrócił uwagę, iż K. Z. (1)przyznał, że zdarzyło mu się załatwić potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej, w zsypie, a w tym zakresie jego wyjaśnienia były spójne z zeznaniami M. S. (3), P. S. (2)i A. W. (2), dlatego też Sąd dał im wiarę. K. Z. (1)zaprzeczył, aby był pijany podczas odwiedzin u pokrzywdzonej, a jedynie był pod wpływem alkoholu, wykluczył, aby był w stanie upojenia alkoholowego. W tym fragmencie Sąd uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, gdyż przeczyły im spójne zeznania M. S. (3), M. S. (4), G. W. (2), M. R. (2), P. S. (2), A. W. (2), M. M. (3), jak też M. B.i T. M.. Fakt, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu wynikał także z zapisów w notatnikach służbowych policjantów i strażników miejskich biorących udział w interwencjach wobec oskarżonego, jak i z protokołu doprowadzenia. Składając wyjaśnienia przed Sądem, zaprzeczył, aby komukolwiek groził. W tym zakresie jego wyjaśnienia nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem przedmiotem niniejszego postępowania nie była kwestia grożenia. Na rozprawie oskarżony dodał, iż to pokrzywdzona go pobiła, co potwierdziła E. L. (1), lecz w tym fragmencie opierając się na zeznaniach M. M. (3), Sąd wykluczył owe wyjaśnienia jako niewiarygodne.

W ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego stanowiły jego przyjętą linię obrony, która w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie mogła się ostać. Wyjaśnienia oskarżonego miały przedstawić całe zajście w sposób łagodzący jego odpowiedzialność za zaistniałą sytuację.

M. S. (3) , poprzednio Z., składając zeznania w toku postępowania, wskazała dokładnie okres czasu, w którym miało miejsce zachowanie K. Z. (1). Jednocześnie, M. S. (3)opisała zachowanie K. Z. (1), wskazując na częstotliwość i czas owych zachowań. Sąd uznał zeznania M. S. (3)za wiarygodne w tym fragmencie. Były one spójne z zeznaniami M. S. (4), z zeznaniami P. S. (2). Były one zgodne także z zeznaniami A. W. (2)i M. R. (2). Sąd zwrócił uwagę, iż sam oskarżony w swych wyjaśnieniach wskazał, iż przychodził do pokrzywdzonej w różnych porach. Konfrontując zeznania M. S. (3)z wyjaśnieniami oskarżonego, Sąd zauważył, iż oskarżony przedstawił swoją wersję, w której wykluczył, aby dobijał się do drzwi pokrzywdzonej, co Sąd jednak uznał za wersję niewiarygodną, o czym powyżej. Oskarżony potwierdził na rozprawie jedynie, iż dzwonił do pokrzywdzonej domofonem, co Sąd uznał za wiarygodne, o czym powyżej. M. S. (3)dodała, iż w tym czasie oskarżony nie mieszkał w jej mieszkaniu, lecz przychodził do niej. W tym fragmencie Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonej, gdyż były spójne z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, zeznaniami M. S. (4), M. R. (2), z zeznaniami E. L. (1), P. S. (2)i A. W. (2). Ponadto, M. S. (3)wskazała w swoich zeznaniach jakie skutki odnosiło zachowanie K. Z. (1)dla niej i jej córki – A.. M. S. (3)zeznała, iż bała się oskarżonego. W tym fragmencie zeznania M. S. (3)korespondowały z zeznaniami M. S. (4), z zeznaniami M. R. (2), P. S. (2). M. S. (3)wskazała, iż w związku z zachowaniem oskarżonego przebywającego pod wpływem alkoholu, wielokrotnie przebywał on w Izbie Wytrzeźwień. W tym fragmencie Sąd dał wiarę zeznaniom M. S. (3), gdyż korespondowały one z G. W. (2), M. R. (2), M. S. (4), A. W. (2), P. S. (2), M. M. (3), a także M. B.i T. M., a ponadto na powyższe wskazywały zapiski w notatnikach służbowych policjantów i strażników miejskich, jak i treść protokołu doprowadzenia. M. S. (3)wykluczyła, aby K. Z. (1)zachowywał się wobec niej agresywnie. W tej części Sąd uznał za wiarygodne zeznania pokrzywdzonej, albowiem były one spójne z zeznaniami G. W. (2), E. L. (1)i A. W. (2). Zeznania M. S. (3)były spójne wewnętrznie.

W pozostałym zakresie zeznania M. S. (3) nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

M. S. (4) , kurator zawodowy, pod pieczą którego znajdował się K. Z. (1), składając zeznania wskazała, iż miała ona kontakt z M. Z.w sprawie oskarżonego. Świadek M. S. (4)potwierdziła, iż pomimo, że K. Z. (1)nie mieszkał już w mieszkaniu byłej żony, to przebywał tam, znajdując się jednocześnie pod wpływem alkoholu. W tym fragmencie zeznania M. S. (4)korespondowały z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), G. W. (2), M. R. (2), A. W. (2), P. S. (2), M. M. (3), a także M. B. i T. M., a ponadto na powyższe wskazywały zapiski w notatnikach służbowych policjantów i strażników miejskich oraz treść protokołu doprowadzenia i dlatego też Sąd uznał je za wiarygodne. Fakt, iż oskarżony nie mieszkał w tym czasie z pokrzywdzoną dodatkowo potwierdziła też E. L. (1). M. S. (4)potwierdziła również, iż M. S. (3)obawiała się zachowania oskarżonego, czuła się zagrożona. W tym zakresie zeznania M. S. (4)były spójne z zeznaniami samej M. S. (3), jak i z zeznaniami M. R. (2)oraz P. S. (2), dlatego też Sąd dał im wiarę. Ponadto, M. S. (4)opisała zachowanie oskarżonego, w tym wobec sąsiadów, wobec pokrzywdzonej. W tej części zeznania te korespondowały z częściowo wiarygodnymi wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami samej M. S. (3), jak i z zeznaniami A. W. (2)i P. S. (2). Mając powyższe na względzie, Sąd uznał zeznania M. S. (4)w tym fragmencie za wiarygodne.

W pozostałym zakresie zeznania M. S. (4) nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

G. W. (2) , dzielnicowy w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej, opisał w sposób ogólny zachowanie oskarżonego, jednak zeznania te nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy, albowiem dotyczyły one okresu nie objętego zarzutem. Co do zachowania oskarżonego w okresie objętym zarzutem, to G. W. (2)potwierdził jedynie, iż w tym czasie oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu i w związku z tym był przewożony do Izby Wytrzeźwień. Zeznania G. W. (2)w tym fragmencie korespondowały z zeznaniami M. S. (3)i M. S. (4), a także z zeznaniami M. R. (2), A. W. (2), P. S. (2), M. M. (3), jak również M. B. i T. M.. Były one zgodne także z przedłożonymi w sprawie notatnikami służbowymi policjantów i strażników miejskich, z których to zapisów wynikało kiedy były podejmowane interwencje wobec oskarżonego i jak się one kończyły, a także z treścią protokołu doprowadzenia. G. W. (2)podał również, iż K. Z. (1)nie zachowywał się agresywnie, co było spójne z zeznaniami M. S. (3), E. L. (1)i A. W. (2), dlatego też w tej części Sąd uznał zeznania G. W. (2)za wiarygodne. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał zeznania G. W. (2)za wiarygodne.

E. L. (1) , matka oskarżonego, zeznała, iż w okresie objętym zarzutem K. Z. (1)przebywał u niej. W tym fragmencie Sąd uznał zeznania E. L. (1)za wiarygodne. Były one spójne z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), jak też z zeznaniami M. S. (4), P. S. (2)i A. W. (2), którzy zgodnie twierdzili, że oskarżony jedynie przychodził do mieszkania pokrzywdzonej w tym czasie. Ponadto, E. L. (1)zaprzeczyła, aby K. Z. (1)spotykał się ze swoją byłą żoną, a jedynie był w miejscu jej zamieszkania dwa – trzy razy. W tym fragmencie, analizując treść zeznań E. L. (1)Sąd zauważył ich rozbieżność, gdyż w dalszej części swych zeznań świadek nie wykluczyła, aby oskarżony przychodził do pokrzywdzonej, wydzwaniał do niej domofonem, przebywał na jej klatce schodowej. W tym fragmencie Sąd odmówił wiary pierwotnym zeznaniom E. L. (1), gdyż przeczyły im wiarygodne zeznania M. S. (3), jak i zeznania P. S. (2). Na wydzwanianie domofonem do mieszkania pokrzywdzonej i przebywanie na klatce schodowej, wskazał w swych częściowo wiarygodnych wyjaśnieniach sam oskarżony, o czym powyżej. Ponadto, na częstotliwość owych wizyt oskarżonego wskazywały chociażby zapisy w notatnikach służbowych policjantów i strażników miejskich dotyczących podejmowanych w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej interwencji wobec oskarżonego w czasie gdy ten przychodził do pokrzywdzonej. Tym samym, Sąd uznał za wiarygodne zeznania E. L. (1), w których nie wykluczyła tychże okoliczności. E. L. (1)wskazała, iż oskarżony chciał się spotykać z córką, co było spójne z wersją wskazaną przez oskarżonego, dlatego też Sąd uznał w tym fragmencie zeznania E. L. (1)za wiarygodne, jednakże motywacja działania oskarżonego nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. E. L. (1)zeznała, iż w okresie objętym zarzutem K. Z. (1)wydzwaniał do M. S. (3). E. L. (1)nie wykluczyła, aby oskarżony załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania E. L. (1), gdyż korespondowały one z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3)i P. S. (2). Były one zgodne również z zeznaniami A. W. (2). Mając na względzie spójne zeznania M. S. (3), M. S. (4), G. W. (2), M. R. (2), A. W. (2), P. S. (2), M. M. (3), a także M. B.i T. M., Sąd uznał za niewiarygodne zeznania E. L. (1), iż oskarżony nie zawsze był pod wpływem alkoholu gdy przychodził do M. S. (3)i nie upijał się, co potwierdzał sam oskarżony, a co Sąd też uznał za niewiarygodne, jak to wskazano powyżej. Mając na uwadze także zeznania M. M. (3)Sąd nie dał wiary zeznaniom E. L. (1), iż to M. S. (3)stosowała przemoc wobec oskarżonego, jak to też przedstawił oskarżony w swych wyjaśnieniach. Zdaniem Sądu, wersja ta miała na celu przedstawienie pokrzywdzonej w negatywnym świetle, aby w ten sposób zdyskredytować jej wersję. Jednocześnie, mając na uwadze treść zeznań M. S. (3), A. W. (2)i G. W. (2), Sąd uznał za wiarygodne zeznania E. L. (1), z których wynikało, iż oskarżony nie zachowywał się agresywnie. W pozostałym zakresie zeznania E. L. (1)nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż dotyczyły okoliczności, które miały miejsce w okresie wykraczającym czasowo poza okres zakreślony zarzutem.

Nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy zeznania Z. R. – matki pokrzywdzonej. Zeznania te nie dotyczyły okoliczności objętych zarzutem.

M. R. (2) – ojciec pokrzywdzonej, składając zeznania potwierdził jedynie, iż oskarżony przychodził do mieszkania M. S. (3), będąc pod wpływem alkoholu, a ona wtedy wzywała Policję, jak i Straż Miejską. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. R. (2), gdyż były one spójne z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), G. W. (2), M. B. (3), I. C. (2), P. K. (2), K. J. (2), M. B. (4), W. K. i T. M. (3). Dodatkowo, fakt, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu potwierdzili: M. S. (4), A. W. (2), P. S. (2) i M. M. (3). Ponadto, były one zgodne z przedłożonymi w sprawie notatnikami służbowymi funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej, potwierdzającymi przeprowadzone interwencje oraz treścią protokołu doprowadzenia. M. R. (2) wskazał, iż K. Z. (1) w tym czasie nie mieszkał z pokrzywdzoną i w tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. R. (2), gdyż korespondowały one z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), E. L. (1), P. S. (2) i A. W. (2). M. R. (2) zeznał, że M. S. (3) bala się oskarżonego. W tej części Sąd dał wiarę zeznaniom M. R. (2), albowiem korespondowały one z zeznaniami samej M. S. (3), jak i z zeznaniami M. S. (4) oraz P. S. (2). M. R. (2) opisał także zachowanie oskarżonego. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. R. (2), gdyż były one spójne z częściowo wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3) i P. S. (2), a także były spójne z zeznaniami A. W. (2) i M. S. (4).

A. W. (2) składając zeznania potwierdził, iż K. Z. (1) nie był agresywny. W tym zakresie Sąd uznał zeznania A. W. (2) za wiarygodne, albowiem były one spójne z zeznaniami M. S. (3), E. L. (1) i G. W. (2). Ponadto, A. W. (2) zeznał, iż K. Z. (1) był alkoholikiem, co Sąd uznał za wiarygodne, gdyż było to zgodne z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), G. W. (2), M. R. (2), P. S. (2) i M. M. (3). A. W. (2) opisał także zachowanie oskarżonego, a zeznania jego w tym fragmencie korespondowały z zeznaniami M. S. (3) i P. S. (2), jak i z zeznaniami M. R. (2), M. S. (4), dlatego też Sąd uznał je za wiarygodne. A. W. (2) potwierdził, iż K. Z. (1) w tym czasie nie mieszkał z pokrzywdzoną i w tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka, gdyż korespondowały one z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), E. L. (1), P. S. (2) i M. R. (2).

P. S. (2) , obecny mąż pokrzywdzonej M. S. (3), składając zeznania, w sposób szczegółowy i dokładny opisał zachowanie oskarżonego w okresie objętym zarzutem. P. S. (2) wskazał, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania P. S. (2). Były one spójne z częściowo wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4) i A. W. (2), jak też M. R. (2). Okoliczność, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu potwierdzili w swych zeznaniach G. W. (2) i M. B. (3) oraz T. M. (3). Zeznania te w tym fragmencie były zgodne także z treścią protokołu doprowadzenia. Ponadto, P. S. (2) opisał zachowanie pokrzywdzonej, wskazujące na jej obawę ze względu na zachowanie oskarżonego. W tej części Sąd również uznał zeznania P. S. (2) za wiarygodne, gdyż korespondowały one z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), M. R. (2). P. S. (2) zeznał, iż oskarżony w tym czasie nie mieszkał z pokrzywdzoną i w tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne zeznania P. S. (2), gdyż korespondowały one z wiarygodnymi w tym fragmencie wyjaśnieniami oskarżonego, z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), E. L. (1), M. R. (2) i A. W. (2). W pozostałym zakresie zeznania P. S. (2) nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy.

M. M. (3) , kurator zawodowy, którego podopiecznym był K. Z. (1), opisał zachowanie oskarżonego, także w okresie objętym zarzutem, wskazując, iż znajdował się on pod wpływem alkoholu. Zeznania te były zgodne z zeznaniami M. S. (3), M. S. (4), M. R. (2), A. W. (2) i P. S. (2). Dodatkowo, okoliczność, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu potwierdzili w swych zeznaniach G. W. (2), M. B. (3) oraz T. M. (3). Zeznania te były zgodne z zapisami w notatnikach służbowych policjantów i strażników miejskich dokonujących interwencji, jak i z treścią protokołu doprowadzenia. Sąd też zwrócił uwagę na zeznania M. M. (3), w których wskazał na zachowanie M. S. (3) co do podejmowanych kontaktów z kuratorem, a zeznania w tym fragmencie korespondowały z zeznaniami z zeznaniami M. S. (4). Mając powyższe na względzie, Sąd uznał je za wiarygodne. M. M. (3) zaprzeczył, aby oskarżony bądź jego matka mówili mu o pobiciu oskarżonego przez jego byłą żonę. Jak to wskazano powyżej, na podstawie tychże zeznań Sąd wykluczył tę wersję.

Zeznania M. B. (3), I. C. (2), P. K. (2), K. J. (2), M. B. (4), W. K., T. M. (3) – policjantów i strażników miejskich potwierdziły jedynie, iż w okresie objętym zarzutem wskazani funkcjonariusze brali udział w interwencjach pod adresem zamieszkania M. Z.. W tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne zeznania wskazanych świadków. Korespondowały one ze sobą wzajemnie i korespondowały z zeznaniami M. R. (2). Ponadto, były zgodne z zapisami w notatnikach służbowych, potwierdzających fakt przeprowadzenia interwencji. M. B. (3), T. M. (3) potwierdzili także, zgodnie z zapisem w ich notatnikach służbowych, iż interwencja dotyczyły osoby nietrzeźwej i zakończyła się przewiezieniem oskarżonego do Izby Wytrzeźwień. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania wskazanych świadków, gdyż były ze sobą spójne i były spójne z zeznaniami M. S. (3). Okoliczność, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu potwierdzali dodatkowo M. S. (4), G. W. (2), M. R. (2), A. W. (2), P. S. (2) i M. M. (3). Potwierdzały je także zapisy w notatnikach służbowych i treść protokołu doprowadzenia. W pozostałym zakresie nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy zeznania wskazanych świadków, albowiem nie pamiętali oni przebiegu owych interwencji.

Sąd podzielił wnioski zawarte w opinii sądowo – psychiatrycznej. Wynikało z niej, iż w czasie czynu oskarżony miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, a stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał tejże zdolności. Biegli uwzględnili w treści swej opinii działanie oskarżonego pod wpływem alkoholu i rozpoznali jego uzależnienie od alkoholu, jednak mógł przewidzieć skutki tego stanu. Opinia ta została sporządzona na potrzeby niniejszego postępowania przez biegłych lekarzy psychiatrów – osoby posiadające odpowiednią wiedzę i doświadczenie zawodowe w danej dziedzinie. Opinia niniejsza nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd uznał za wiarygodne dowody z dokumentów. Zostały one sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania, przez organy do tego powołane. Nie były one kwestionowane przez strony i nie budziły one wątpliwości Sądu. W tym miejscu należało wskazać, iż na podstawie treści notatników służbowych policjantów i strażników miejskich, Sąd ustalił, iż wobec oskarżonego były przeprowadzane interwencje i kiedy owe interwencje były przeprowadzane.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oraz poczynionych ustaleń, Sąd doszedł do przekonania, iż wina i sprawstwo oskarżonego – K. Z. (1) w zakresie zarzucanego mu czynu nie budziły wątpliwości i uznał go za winnego popełnienia czynu z art. 190 a § 1 kk.

W myśl art. 190a § 1 kk odpowiedzialności karnej podlega kto przez uporczywe nękanie innej osoby wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność. Jak to wskazano w orzecznictwie, „zasadniczym zachowaniem wyrażającym czynność sprawczą tego przestępstwa jest zatem uporczywe nękanie, przez co należy rozumieć wielokrotne, powtarzające się prześladowanie, wyrażające się w podejmowaniu różnych naprzykrzających się czynności, których celem jest udręczenie, utrapienie, dokuczenie lub niepokojenie pokrzywdzonego albo jego osoby najbliższej Negatywny stosunek sprawcy do pokrzywdzonego wzmocniony jest dodatkowo właściwością jego zachowania, zawierającą się w uporczywości nękania. Ustawodawca kryminalizuje zatem tylko takie zachowania odpowiadające nękaniu, które mają charakter długotrwały. O uporczywym zachowaniu się sprawcy świadczyć bowiem będzie z jednej strony jego szczególne nastawienie psychiczne, wyrażające się w nieustępliwości nękania, tj. trwaniu w swego rodzaju uporze, mimo próśb i upomnień pochodzących od pokrzywdzonego lub innych osób o zaprzestanie przedmiotowych zachowań, z drugiej natomiast strony - dłuższy upływ czasu, przez który sprawca je podejmuje. Skutkiem zachowania się sprawcy musi być wytworzenie u pokrzywdzonego uzasadnionego poczucia zagrożenia lub poczucia istotnego naruszenia jego prywatności” (wyr. SA we Wrocławiu z dnia 19 lutego 2014 roku, II AKa 18/14, LEX nr 1439334). „By zachowanie mogło być uznane za stalking, nękanie przez sprawcę musi być uporczywe, a zatem polegać na nieustannym oraz istotnym naruszaniu prywatności innej osoby oraz na wzbudzeniu w pokrzywdzonym uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia. Ustawodawca nie wymaga przy tym, aby zachowanie stalkera niosło ze sobą element agresji. Nadto prawnie irrelewantne jest w kontekście strony podmiotowej tego przestępstwa, czy czyn sprawcy powodowany jest żywionym do pokrzywdzonego uczuciem miłości, nienawiści, chęcią dokuczenia mu, złośliwością czy chęcią zemsty. Dla bytu tego przestępstwa nie ma znaczenia, czy sprawca ma zamiar wykonać swoje groźby. Decydujące jest tu subiektywne odczucie zagrożonego, które musi być oceniane w sposób zobiektywizowany” (post. SN z dnia 12 grudnia 2013 roku, III KK 417/13, KZS 2014/6/26). Sprawca nie musi więc chcieć spowodowania u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia czy istotnego naruszenia jego prywatności. Ustawodawca nie podaje również żadnej motywacji, jaką kierować ma się sprawca (M. Bydyn-Kulik – Komentarz do zmiany art. 190a kodeksu karnego).

Przenosząc powyższe rozważania na realia niniejszej sprawy, to należało wskazać, iż K. Z. (1) swoim zachowaniem wypełnił znamiona przypisanego mu czynu z art. 190a § 1 kk. Jak to wynikało z zeznań M. S. (3), od czasu wydania wyroku w sprawie II K 1122/11, a więc od dnia 28 lutego 2012 roku do dnia 08 lipca 2012 roku, K. Z. (1) przychodził do jej mieszkania, dzwonił domofonem, pukał do drzwi, dobijał się. K. Z. (1) w tym czasie zasypiał na klatce schodowej, załatwiał tam też swoje potrzeby fizjologiczne. Ponadto, oskarżony w tym czasie dzwonił do niej telefonicznie. M. S. (3) podała, iż zachowanie oskarżonego wobec niej było uporczywe, powtarzało się. Okoliczności te wynikały też z zeznań P. S. (2), A. W. (2), M. S. (4) i M. R. (2), a także z częściowo wiarygodnych zeznań E. L. (1) i wyjaśnień samego K. Z. (1). Zarówno z zeznań pokrzywdzonej, jak i z zeznań wskazanych świadków nie wynikało, aby było to jednorazowe czy incydentalne zachowanie oskarżonego. M. S. (3), jak to wynikało z jej zeznań, potwierdzonych zeznaniami M. S. (4), P. S. (2) i M. R. (2), obawiała się oskarżonego, wzbudzał on w niej poczucie zagrożenia. O powyższym świadczyło też samo zachowanie pokrzywdzonej, w świetle doświadczenia Sądu – pokrzywdzona wzywała na interwencję Policję i Straż Miejską, a w dniu 29 maja 2012 roku złożyła pisemne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Fakt, iż były przeprowadzone interwencje i ich częstotliwość wynikał z zeznań policjantów i strażników miejskich, jak i ich zapisów w notatnikach służbowych. Ponadto, jak to wynikało z zeznań kuratorów sądowych – M. S. (4) i M. M. (3), pokrzywdzona pozostawała z nimi w kontakcie, opowiadając o zachowaniu oskarżonego, co przemawiało za przyjęciem, iż jego zachowanie wzbudzało w niej poczucie zagrożenia, nie czuła się ona pewnie i bezpiecznie. Wskazać należało również, iż dodatkowo poczucie zagrożenia wzbudzał w pokrzywdzonej fakt, iż oskarżony będąc pod wpływem alkoholu szukał kontaktu z córką. Okoliczność, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu potwierdzali M. S. (3), M. S. (4), G. W. (2), M. R. (2), A. W. (2), P. S. (2) i M. M. (3), M. B. (3), T. M. (3). Potwierdzały je także zapisy w notatnikach służbowych i treść protokołu doprowadzenia. Te zobiektywizowane okoliczności świadczyły o subiektywnym poczuciu zagrożenia pokrzywdzonej zachowaniem oskarżonego. W tym miejscu należało dodać, iż oskarżony, jak to wynikało z jego wyjaśnień, miał świadomość, iż pokrzywdzona nie chciała się z nim kontaktować, o czym też świadczyło jej zachowanie – liczne interwencje Policji i Straży Miejskiej. Oskarżony, pomimo, iż wiedział, że pokrzywdzona odmawiała mu kontaktu, to w dalszym ciągu przychodził do jej miejsca zamieszkania. W takiej sytuacji, zdaniem Sądu, zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona przestępstwa z art. 190a § 1 kk.

W tym miejscu należało wskazać, iż bez znaczenia dla wypełnienia znamion przypisanego oskarżonemu przestępstwa był motyw takiego zachowania, nawet jeżeli była to chęć oskarżonego spotkania się z córką.

Uznając oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, Sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy ustawowym zagrożeniu karą pozbawienia wolności do lat 3.

Okolicznością łagodzącą, w ocenie Sądu, był niedługi okres czasu w jakim doszło do zachowań oskarżonego. Jakkolwiek, nie miało to znaczenia dla wypełnienia znamion samego przestępstwa, to Sąd przy wymiarze kary uwzględnił jako okoliczność łagodzącą wskazany przez oskarżonego motyw jego działania – chęć spotkania się z córką. Za okoliczność łagodzącą Sąd uznał również, iż oskarżony złożył w niniejszej sprawie wyjaśnienia, które częściowo potwierdzały wersję pokrzywdzonej. Za okoliczność obciążającą Sąd uznał wcześniejszą karalność oskarżonego za przestępstwo przeciwko osobie najbliższej – ówczesnej żonie. Okolicznością obciążającą było także działanie pod wpływem alkoholu. Okolicznością obciążającą była również intensywność działania oskarżonego, częstotliwość jego działań.

Zgodnie z art. 69 § 1 i § 2 kk Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Zawieszając wykonanie kary, sąd bierze pod uwagę przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa. Warunkowe zawieszenie wykonania kary następuje na okres próby od 2 do 5 lat, w myśl art. 70 § 1 pkt 1 kk.

Uwzględniając wskazane powyżej okoliczności łagodzące w tejże sprawie, zdaniem Sądu, zasadnym było zastosowanie wobec oskarżonego instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby. Sąd miał dodatkowo na względzie, iż oskarżony nie mieszkał z pokrzywdzoną, lecz mieszkał u swej matki w innej części W.. Zdaniem Sądu, wskazany okres próby będzie wystarczającym dla oskarżonego, aby zaprzestał on swego zachowania wobec pokrzywdzonej.

Jednocześnie, aby zwiększyć kontrolę nad zachowaniem oskarżonego, nad przestrzeganiem przez niego porządku prawnego, aby zapobiec jego powrotowi do przestępstwa, jak również aby kontrolować wypełnianie przez niego nałożonego obowiązku powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, Sąd oddał oskarżonego pod dozór kuratora sądowego w okresie próby, zgodnie z treścią art. 73 § 1 kk.

W związku z tym, iż oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu przestępstwa będąc pod wpływem alkoholu, to Sąd zobowiązał go do powstrzymywania się od jego nadużywania w myśl art. 72 § 1 pkt 5 kk.

W ocenie Sądu, tak wymierzona kara będzie adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu, a ponadto uczyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełni swą rolę w zakresie prewencji szczególnej, jak i ogólnej.

Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, zgodnie z art. 624 § 1 kpk, uznając, iż jego sytuacja rodzinna i majątkowa uzasadniają uznanie, że ich ponoszenie będzie dla oskarżonego zbyt uciążliwe. Oskarżony obecnie przebywa na rencie w wysokości 1120,00 złotych, mając na utrzymaniu dwie córki i płacąc alimenty w kwocie po 400,00 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Słodownik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marta Szymborska
Data wytworzenia informacji: